Serdecznie witam jestem mieszkańcem domu opieki społecznej mam bardzo duży problem gdy pytałem pielęnisrkę czy mogę żyć swoim życiem i jeść posiłki w pokoju, nie i basta! powiedziałem że napiszę do minister rrodziny pracy, aby mi powiedziała czy mogę, owa pani napisała skargę do dyrktor. p: dyrektor zrobiła "Sąd" nademną przy trzech pracownikach naszego domu najgorsze to że p:dyrektor nie przebierała wsłowach poniżałą upodlała mnie przy tych paniach potem dopiero nastąpił cią dalszy uśpienie mnie i inne rzeczy tu jest "Mobig" nikt nie odezwie się słowem za mną boję się domu,