spór z firmą

Pytanie z dnia 25 czerwca 2019

Witam
Mam spór z firmą X . Spór jest związany z brakiem kompetencji handlowca i robią na siłe ze mnie dłużnika. Opisze całą sytuacje. Zamawiam telefonicznie poprzez opiekuna handlowego Środki Ochrony Roślin do Gospodarstwa Rolnego (jestem ryczałtowcem).
Dnia 1.03 zamówiłem Herbicyd za kwote 523,23 PLN, w rozmowie telefonicznej informowałem aby środek ten był jeszcze ważny w następnym roku wegetacyjnym czyli do wiosny (do końca kwietnia). Ponieważ z opakowania 5 litrowego, nie wykorzystane 1,5l wykorzystam w następnym roku. Kurier przywiózł paczkę ze środkiem (zapakowany w kartonie + wypełniacz tekturowy aby środek nie przemieszał się w środku). Okazało się że herbicyd traci ważność w lutym następnego roku czyli której niż deklarował handlowiec. Ponadto miałem zastrzeżenia do co sposobu wysyłki. W nocy były silne przymrozki, a furgonetki firmy kurierskiej sa zaparkowane na noc na placu przed magazynem przewoźnika. Jest to bardzo istotne ponieważ środki taki nie mogą być mieć styczności z temperaturą poniżej 5 stopni Celsjusza. Jako użytkownik profesjonalny jestem wrażliwy na takie sytuacje ponieważ może to obniżyć działanie środka lub przynieść szkody roślinom uprawnym jak i środowisku. Mając na uwadze wpadkę z herbicydem Nikosh 040SC zakupionym u handlowca i stosowanym w tym samym roku wegetacyjnym (dot 2018) – bardzo gęsty osad którego nie szło rozcieńczyć wodą!
Po rozmowie z handlowcą postanowiliśmy abym odesłał środek bo mam na to prawo. Zostało wysłane dnia 11.03. Przewoźnik był z paczką na miejscu lecz ze strony firmy była odmowa przyjęcia.
Opiekun Handlowy poinformował mnie po fakcie że najpierw musze podpisać fakturę korygującą, która zostanie wysłana pocztą. Pocztą otrzymałem nie fakturę korygująca a pismo pod tytułem „Potwierdzenie Odbioru Faktury Korygującej ” w wersji in banko. Wciąż oczekując na zapowiedzianą fakturę korygująca. Po kolejnej rozmowie z handlowcem wysłałem skan podpisanego pisma na maila (dzień 2.04) po czym dostałem informacje telefoniczne że mogę teraz odesłać niechciany środek. W rozmowie podkreśliłem aby firma samodzielnie wysłała kuriera po paczke ponieważ tą która wysłałem wróciła ponownie do mnie za co musiałem oczywiście zapłacić. Nie chciałem ponownej sytuacji że firma odmówi przyjęcia paczki. Dnia 17.04 dostałem wiadomość SMS od handlowca o treści „prezes nie dał zgody na odesłanie środka przez pana do firmy”. W miesiącu maj prowadziłem rozmowy z handlowcem i ten twierdzi że „musi pan zapłacić”. A w sprawie ważności produktu to mogę spokojnie użyć nawet po terminie co było dla mnie kuriozalne. W ostatnim czasie zostałem wpisane do Krajowego Rejestru Długów za nie opłaconą FV. W chwili obecnej mam zamiar napisać pismo do firmy wzywające do polubownego rozwiązania sporu. Bardzo proszę o pomoc w tej sytuacji.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.