Sprawa bankowa.

Jeden z Banków z Torunia w m-cu lipcu b.r, oglosił promocję na otwarcie konta oszczędnościowego na 4 m-ce na 2,5 % do kwoty 100000 zl. plus bonus na taki sam procent.
Umowę załatwiałem zdalnie przez posłańca poczty i przekazałem dwie kwoty w odstępie paru dni. Dzisiaj po prawie 4 m-cach stwierdzilem wchodząc na moje konto , że co miesiac doliczano mi kwote 44 zl. / to jest nie 2,5 % lecz ok. 0.6 % / Po powtórnej analizie regulaminu promocji domyślam się, że nie powinienem był przekazywać na otwarcie lokaty 100000zl. tylko 99999,99zl.
Druga moja kwota jako / bonus/ nie figurowała w historii operacji gdyż byla mniejsza od 100000 zl ,i czekała na 4 m-ny okres zamkniecia. Mam pytanie czy w takiej sytuacji istnieje jakiś cień szansy o wyegzekwowanie zmiany oprocentowania dla tej pierwszej kwoty. Czy godzi się tak wykorzystywać klienta i czy istnieje jakiś system odwoławczy.
Pozdrawiam. Jeszcze nie byłem w tej sprawie w banku. Pozdrawiam