Pytanie z dnia 14 listopada 2019
Sprawa jest dość nietypowa. Obecnie mieszkam w Anglii. Byłam w niespełna 2 letnim związku z kobietą rok młodsza. Mieszkałyśmy razem w kawalerce. Generalnie już po kilku miesiącach przestała się dokładać do czynszu. Po mniej niż roku zaczęła mnie bić. Podczas kłótni z uśmiechem na ustach mówiła najbardziej przykre rzeczy o których wiedziała że zabola mnie najbardziej. Sąsiedzi kilkukrotnie wzywali policję jednak nigdy nie udało im się wejść do środka. Ślady po podrapaniach i siniaki przykrywałam długimi rękawami. Gdy mnie dusiła czy robiło się naprawdę niebezpiecznie zdarzało mi się jej oddać/odepchnąć. Kiedyś odpowiedziała na zaczepki na ulicy przez co stając w jej obronie mam Blizne pod wargą. Kiedyś biła się w klubie. Wszystko to podczas trwającej terapii u psychoterapeuty. Kiedyś chodziła do psychiatry ale na wizytach pojawiła się tylko kilka razy. Obecnie większość moich rzeczy znajduje się u jej rodziców (obie pojechałyśmy do Anglii dlatego tam trafiły). Wcześniej wiele razy mówiła że je wyrzuci więc w końcu powiedziałam że może je sprzedać. W tym momencie zablokowała mi kontakt do siebie, ogólnie jest bardzo agresywna zwłaszcza w stosunku do mnie. Czy można coś zrobić w tej sytuacji? Z takich dowodów to mam tylko wiadomość na FB gdzie pisze że mnie biła bo nad sobą nie panowała. Po za tym miło byłoby odzyskać rzeczy. Sporo jest tam osobistych.
Ja mam 26 a ona niedługo 25lat.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.