Pytanie z dnia 11 stycznia 2018
Sprawa jest dosyc skomplikowana. Otoz babcia i dziadek oznajmili ze mieszkanie ktore wybudowali jest moje. Pamietam rowniez, ze ponoc byli u notariusza podpisac odpowiednie dokumenty. Moje pytanie odnosi sie do tego - czy skoro ja nie musialam nic podpisac to to mieszkanie jest moje? Czy mam jakies prawne podstawy do tego mieszkania? Obecnie mieszkam w Anglii i to mieszkanie jest wynajete. Pieniadze dostaje babcia kazdego miesiaca i wplaca na moje polskie konto. Jednakze niestety jesli mam jakiekolwiek pytania odnosnie mieszkania nie dostaje zadnej odpowiedzi poniewaz babcia i dziadek sa Swiadkami Jehowy a ja sie odlaczylam wiec oni postanowili ze religia im zabrania jakichkolwiek kontaktow ze mna, ja naprawde nie wiem co mam w tym przypadku robic. Bylabym wdzieczna za jakakolwiek porade.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.