Sprawa - komornik

W maju 2017 sąd I instancji orzekł rozwód, oddalił alimenty na byłą żonę i orzekł alimenty na córkę w wysokości 600 zł (na czas sprawy były zasądzone alimenty tymczasowe w wysokości 800 zł, 400 na żonę i 400 na dziecko).

Po I instancji była żona zrobiła odwołanie do II instancji. Tam wyrok zapadł w grudniu 2017, oddalił jej żądania i podtrzymując wszystko to, co orzekł sąd I instancji.

W tej sytuacji mój pełnomocnik stwierdził, że jeśli w wyroku sądowym nie ma klauzuli "bezzwrotne" jeśli chodzi o aliementy tymczasowe, to można żądać ich zwrotu od maja do grudnia - czyli ok. 2 tys. zł wyszło nadpłaty.

Sprawę prowadził komornik w Bielsku Podlaskim, który po otrzymaniu dokumentów z II instancji postanowił wyrównać alimenty według klauzuli wykonalności z sądu I instancji z maja 2017 roku. Tym samym podliczył, że była żona ma nadwyżkę alimentów w wysokości 2 tys. zł. Postanowił wykonać to tak, aby była żona poniosła jak najmniejsze koszty. Postanowił więc że nadwyżkę alimentów wyrówna tak, że w I 2018 roku nie dostała żadnych, w II 2018 tak samo, a w III ok. 280 zł.

Niestety była żona nie zgadzała się z tym, co zrobił komornik w Bielsku Podlaskim i złożyła skargę na tamtego komornika o przeniesienie do innego. Ponieważ bardzo wykłócała komornik postanowił oddać sprawę. I tak została przeniesiona do Wysokiego Mazowieckiego. Tam natychmiast drugi komornik przyyjął sprawę i od razu postanowił obciążyć mnie kwotę na ok. 2 tys. zł plus dodatkowe koszty, ponad 300 zł opłat egzekucyjnych. ​W uzasadnieniu podał tylko że postępuje zgodnie z klauzulą wykonalności z maja 2017 i wyrokiem z grudnia 2017. Nic więcej nie ma.

Chodziłem do tego komornika i tłumaczyłem, o zaistniałej sytuacji i tym, jak sprawę prowadził komornik w Bielsku Podlaskim.

Teraz zupełnie nie wiem, o co chodzi. Czy komornik z Bielska Podlaskiego w ogóle nie powinien wyrównywać tej nadwyżki, a może źle przeprowadził procedurę formalnie? Czy komornik z Wysokiego Mazowieckiego po prostu postępuję źle i bez jakiegokolwiek oparcia w dokumentacji z Bielska Podlaskiego dotyczącej prowadzenia sprawy.

I teraz nie wiesz dlaczego 2 komorników tak extremalnie inaczej interpretuje sprawę. Poza tym wiąże się to z kolejnymi dodatkowymi kosztami egzekucyjnymi, i dlaczego mają spadać na mnie jeśli to któryś komornik popełnia błąd.