Sprawa wygląda tak. Mój ojciec miał założona sprawę o alimenty 18 lat temu, których nie placil i płacił za niego bank alimentacyjny. Skonczylam 18lat , mama zaczęła prace na umowę i dzisiaj w urzędzie powiedzieli jej, ze alimenty będę miała zabrane ze względu na dochod i ze podjęła prace dwa miesiące temu. Dochód jest przekroczony , bo mama dostaje w zaokrągleniu 1800 złotych.Powiedzieli jej, ze musi zwrócić 600zl za alimenty i rodzinne za poprzedni miesiąc a w tym miesiącu juz mi nie przysluguje. Ojciec rzekomo nie pracuje i płacił za niego bank, dodatkowo jest za to ścigany
Ale alimenty nie przysługują mi ze wzgledu na rozpoczęcie pracy mojej mamy.
Jestem osobą uczącą się,pomimo 18 lat .... Choć to niby nic nie ma do tego
Co w tej sytuacji robić?