Sprzedaż działek.

Sprawa wyglada tak : koleżanka chciała sprzedać dwie działki swoją i teściowej bo teściowa wyraziła zgodę itd mój Robert przelał 10 tys na moje konto za te działki bo ona nie ma konta w banku ja jej dałam te pieniążki , ona ciagle mówi ,ze nie ma dowodu bo ciagle niby czeka , ale okazało się ze ta teściowa nas oszukała i jedna działkę sprzedała komu innemu wiec ja straciliśmy , a pieniążki były za dwie nie za jedna . Byliśmy z nią umówieni u notariusza i noe przyjechała zadzwoniła ze ja sprzedała gdzie wiedziała ze mój Robert dał pieniądze za nie i teraz nie wiem co zrobić ta dziewczyna śmieje mi się prosto w twarz