Sprzedaż pietra domu.
Pytanie z dnia 07 września 2020
Witam mam pytanie mieszkam w domu jednorodzinym każdy z nas dostał w darowiżnie od babci piętro,działka piwnica rachunek za wodę i ogrzewanie wspólne,na prąd założyliśmy osobne liczniki. Siostra która mieszka u góry chcę sprzedać mieszkanie swoje czyli piętro. Jak to wygląda z strony prawnej czy potrzebuje naszych pozwoleń na sprzedaż? Czy musi usamodzielnić mieszkanie aby je sprzedać? Bo ja nie chcę z kimś obcym być na wspólnych rachunkach
Jakub Elegańczyk Adwokat
Kancelaria Adwokacka Adwokat Jakub Elegańczyk
Cicha 4/3, 61-710 Poznań
Dzień dobry, z przedstawionego opisu wynika, iż najprawdopodobniej babcia darowała Państwu udziały w prawie własności nieruchomości, zaś Państwo korzystacie z poszczególnych pięter na podstawie tzw. umowy o podziale nieruchomości do korzystania (umowa quoad usum), która została zawarta w sposób dorozumiany. W takiej sytuacji siostra może sprzedać udział w prawie własności nieruchomości i nie potrzebuje do tego Państwa zgody. Jeśli nabywcą będzie osoba trzecia, sugerowałbym zawarcie pisemnej umowy o podziale nieruchomości do korzystania. Innym rozwiązaniem jest wyodrębnienie samodzielnych lokali w budynku, wymaga to jednak dopełnienia szeregu formalności. Z wyrazami szacunku adwokat Jakub Elegańczyk tel. 696 850 775 e-mail: j.eleganczyk@eleganczyk.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Krzysztof Nawrocki Adwokat (Od 2008)
Krzysztof Nawrocki, adwokat - Kancelaria Adwokacka
Prochownia 12 lokal 4, 64-100 Leszno
Witam. Dla ścisłości i jasności sprawy - babcia przekazała każdemu z was równe udziały w domu jednorodzinnym, a nie fizycznie dół i górę domu. Poza tym jest jeszcze działka, na której stoi ów dom, w której również macie udziały - po równo. To bardzo ważne, co napisałem powyżej, gdyż jeżeli jedno z was chce sprzedać to, co otrzymał od babci, to może to zrobić bez zgody drugiego, a nadto zbywa udziały w nieruchomości, a nie dół czy górę domu wraz z połową działki. Natomiast odrębna sprawa to korzystanie ze współwłasności i użytkowanie poszczególnych jej części. Z opisu wynika bowiem, że został dokonany swoisty podział do użytkowania (tzw. quod usum), jednakże nie jest to równoznaczne z wyodrębnieniem lokali, czy podziałem fizycznym wspólnej nieruchomości. Po prostu zostało wskazane, że jeden z was ma górę, a drugi - dół, by nie było sporów co do użytkowania, byście nie wchodzili sobie na głowę, etc. Taka umowa w zakresie podziału do użytkowania, nawet ustna, wiąże aktualnych właścicieli, jak i przyszłych. W razie zatem sprzedaży przez jednego z was tego, co otrzymał od babci, może to zrobić bez zgody drugiego, przedmiotem sprzedaży są udziały, które posiada, nowy nabywca związany jest sposobem korzystania z nieruchomości, chyba że za zgodą drugiego współwłaścicieli sposób ten zostanie zgodnie zmieniony
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.