stan prawny mieszkania

Od 1974r. mieszkałam z rodzicami w mieszkaniu należącym do spółdzielni mieszkaniowej ze względu na zawód wykonywany przez matkę (gospodarz budynku). Byliśmy zameldowani w tym mieszkaniu w 4 osoby, czyli rodzice, ja i brat.
Po moim wyjściu za mąż zameldowany został także mój małżonek (1998), a potem także mój syn (2000). Brat wymeldował się po zakupie mieszkania, jeszcz przed zawarciem związku małżeńskiego (2011).
Moja matka w 2016/2017r. przeszła na emeryturę i utraciła prawo do mieszkania, o którym mowa powyżej.
W dniu 01.08.2017 podpisałam ze spółdzielnią umowę najmu w/w mieszkania - jestem głównym najemcą. Mieszkamy we 3 osoby (ja, syn, mąż).
Ojciec wyprowadził się w 2008r. matka po przejściu na emeryturę (przez podpisaniem przeze mnie umowy najmu). Ojciec z matką się nie wymeldowali z tego mieszkania, pomimo zamieszkwiania we własnym domu pod Warszawą.
Dowiedziałam się, że moja matka nabrała kredytów i przestała je spłacać, będąc ciągle zameldowaną w wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu.
Mam dwa pytania:
- czy jako najemca mogę wymeldować matkę i ojca z tego mieszkania,
- czy windykatorzy / sąd / policja mogą wejść do wynajmowanego przeze mnie mieszkania,jeżeli nie zdążę wymeldować rodziców z mieszkania, bo czytałam, że może to potrwać 36 m-cy (mieszkanie jest własnością spółdzielni mieszkaniowej, zamieszkuję je tylko ja, mąż i syn).
Edyta K.