Stan prawny nieruchomości.

Witam. Jestem z partnerka 7 lat w zwiazku. Jestesmy w wieku 25-27 lat. W maju 2022 bierzemy slub. W tym roku kupujemy nowe mieszkanie u dewelopera. Blok jest oddany do użytku w pierwszym kwartale 2022 roku. Ustaliłem z deweloperem ze zalpace w 4-5 transzach, z własnej kieszeni, z czego na ostatnia transze wemze kredyt (tyle ile mi zostanie do spłacenia). To co wpłacę wczesniej byłoby moim wkładem własnym. Zastanawiam sie czy mieszkanie kupic wspolnie z partnerka, czy tylko na siebie. Pracuje za granica, partnerka przyjechała do mnie rok temu i tez podjęła prace. Moje zarobki sa duzo, duzo wieksze od jej. Jej pensja pokrywa same oplaty. Jednakże pomimo oddzielnych kont, ja sie zajmuje zarządzaniem finansami. Wszystkie pienidze przelewa na moje konto. Pomimo tego ze moja partnerka zarabia bardzo mało i mieszkanie bedzie finansowane tak naprawde z mojej kieszeni to poświęca sie tak samo, nie zjeżdżamy na swieta do rodziny poniewaz chcemy jak najwiecej odlozyc. Jak to wyglada w kwesti prawnej? Czy bedzie musiała odprowadzać jakies podatki z racji nabycia połowy mieszkania? Z jej strony nie bedzie zadnego wkładu własnego. Mozna to jakos obejść? Czy moze lepiej zeby podpisał umowe na siebie. A po ślubie dopiero ja dopisał? Bardzo prosze o odpowiedz.