Stan prawny nieruchomości.

Planujemy z mężem kupić nieruchomość, a dokładnie połowę bliźniaka, dzielona w pionie na dwa lokale mieszkalne. Tutejszy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje budowę jednego budynku na działce. Deweloper sprzedający nieruchomość zastosował się do planu, budując jeden budynek z dwoma lokalami mieszkalnymi. W dniu podpisania umowy planowane jest zniesienie współwłasności dotyczącej budynku. Problemem pozostanie jednak działka, ponieważ będzie ona stanowiła współwłasność właścicieli obu lokali. W księdze wieczystej, jaka zostanie założona osobno na działkę, będzie określony sposób jej użytkowania w częściach przynależnych do każdego z lokali. Chcielibyśmy od razu dokonać podziału gruntu, jednak boimy się, że sąsiad może nie chcieć podziału i robić z tego tytułu problemy, bo on kupił działkę i ma do niej prawo i nie będzie jej dzielić. Wyczytałam że zgodnie z art. 211 Kodeksu cywilnego, każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Czy może dojść do sytuacji, że taki podział gruntu będzie niemożliwy? Ugodowo przed notariuszem ale sądowo w przypadku, gdy sąsiad się nie zgodzi. Czy istnieje ryzyko odmowy podziału gruntu przez sąd? Deweloper przedstawia proponowany podział gruntu, w umowie jest zapis jaka wielkość działki przypada na właściciela jednego lokalu, jednak nie będzie podziału a jedynie udziały w działce.