Stan prawny nieruchomości.

Witam mam sprawe siostra mi grozi ze jej sie nalezy mieszkania pół i kiedys mama chciala sprzedac mieszkanie i niestety chcieli ja oszukac i jedynym sposobem zeby uratować mieszkanie bylo sprzedac mi(czyli synowi) i wszystko legalnie bylo załatwione ze sprzedaza mieszkania mi mam akt notarialny ksiegi wieczyste , lecz faktycznie mama pieniedzy nie dostala , ale zrobilismy takie cos ze poszła ze mna do notariusza i spisalismy pismo ze mama przyznaje sie do wziecia odemnie gotowki do reki za sprzedaz mieszkania. (Pani notariusz mowila ze jak mam akt notarialny i potwierdzenie przez mame ze wziela gotowke za mieszkanie do reki to siostrze sie nic nie nalezy i musi udowodnic mi to najpierw a to nie bedzie latwe, a jesli udowodni to bedzie to jako darowizna i nalezy jej sie tylko 1/4 zachowka czy jak to sie nazywa). I jeszcze jedna sprawa przyjelem siostrę na chwilę bo miała problem z mieszkaniem jest zameldowana bo kiedyś była zameldowana bo potrzebowała do czegoś, I teraz zbywa mnie i się nie chce wyprowadzić nie mamy umowy najmu ani użytku nic, A mieszkam z żoną i już ona nas męczy próbuje swoje warunki w moim domu wprowadzać. Poprostu sobie siedzi I straszy że ma meldunek I może tu mieszkać Ale do mieszkania słyszałem że meldunek już nie ma nic do rzeczy.

Pytania :
1.co siostrze może się należeć I czy cokolwiek się należy jej teraz w tej sytuacji?
2. Jak pozbyć się siostry ( czy meldunek ma coś do znaczenia)? I jakbym zmienił zamki i jej nie wpuścił policja może mi ją siła wpuścić do domu ? Lub może ona rozwalić drzwi zamki i sama wejść?

Dziękuję bardzo za informację  byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.