Stan prawny nieruchomości

Pytanie z dnia 06 września 2019

Witam. Mam problem i nie wiem jak to rozwiązać. Mieszkam z chłopakiem w moim własnościowym mieszkaniu, mamy 2 letnie dziecko. Chłopak mnie nie szanuje i nienawidzi, jestem z nim nieszczęśliwa. Chciałabym żeby odszedł ale on nie chce się wyprowadzić bo cały remont od podstaw zrobił za swoje pieniądze, wszystkie faktury są na jego imię i nazwisko. Mówi że muszę to spłacić? To prawda ? Mówi że zabierze mi córkę a mnie wyśle do Abramowic. Co mam zrobić? On jest bardzo nerwowy, nie da się z nim rozmawiać, nie chce tak już żyć. Jaki muszę zrobić pierwszy krok ? Dodam że mamy pieniądze są na jego koncie, ja nie mam dochodu, 500+ wpływa na jego konto. Co bym nie zrobiła to ciągle mnie wyzywa od psycholi, szmat, mówi że mnie nienawidzi jak psa. Jestem wyczerpana psychicznie. Proszę o pomoc.

Sz.Pani Z punktu widzenia prawa może wnieść Pani powództwo o eksmisję chłopaka ze wspólnego mieszkania do sądu ( sprawy takie trwają przeciętnie ok.1 roku ) Niektórzy stosują w takim wypadku rozwiązania natychmiastowe i siłowe ( wymiana zamków i odesłanie rzeczy ) ale wówczas należy się liczyć z powództwem o naruszenie w posiadaniu na co odpowiadają powództwem o ochronę własności i w rezultacie przegrywają pierwszą ale wygrywają druga sprawę - generalnie pozbywają się niechcianego lokatora. Przede wszystkim musi Pani założyć rachunek bankowy i spowodować aby pieniądze z 500+ wpływały na Pani rachunek. Może Pani również zgłosić fakt znęcania psychicznego ( a może fizycznego - nic Pani o tym nie wspomina ) na policję z wnioskiem o założenie niebieskiej karty. W przypadku eksmisji musi się Pani liczyć z jego roszczeniem o zwrot nakładów. Czy może Pani liczyć na jakąkolwiek pomoc ( np.swoich rodziców, przyjaciół ) aby Panią wsparli, bo z treści zapytania wynika, że jest Pani całkowicie uzależniona finansowo od chłopaka ? Pisze Pani : mamy pieniądze - czyje są to pieniądze, czy ma Pani dostęp do konta ? z poważaniem : adw Janusz Sawicki

Odpowiedź nr 1 z dnia 6 września 2019 13:05 Zmodyfikowano dnia: 6 września 2019 13:05 Obejrzało: 291 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.