Stan prawny nieruchomości

Witam serdecznie. Jestem właścicielem lokalu mieszkalnego w starej kamienicy pod którym znajduje się nieużytkowany lokal od prawie 7 lat, a może i więcej. Lokal ten został przydzielony nie znanej mi z nazwiska kobiecie z dzieckiem jako bodajże lokal socjalny przez Gdańskie Nieruchomości BOM nr 8. W tym lokalu przebywała ona może przez pół roku po czym się wyprowadziła i nie wróciła (nawet prądu nie ma podłączonego jest założony licznik taryfowy ukazujący zużycie 0,0) . 3 lata wstecz zainterweniowałem i napisałem do ,,Zarządcy'' gdyż moje mieszkanie niszczeje w łazience poodchodzily z wilgoci kafelki , teraz to już nie mówię jak to wygląda bo pojawił się grzyb i mam całą łazienkę do remontu. Wtedy Zarządca przesłał Panią która zrobiła zdjęcia i powiedziała, że jak mam ubezpieczenie mieszkania to mogę wystąpić z roszczeniem. Obecnie chcę przeprowadzić remont całego mieszkania ale nie wiem czy jest sens w przypadku kiedy nadal te mieszkanie jest puste. Moje pytanie brzmi czy w przypadku kiedy udokumentuje zdjęciami obecny stan i stan po remoncie mogę odzyskać część włożonych pieniędzy i od kogo czy od lokatora którego nazwiska nie znam czy od ,,Zarządcy''. W jakiej formie mogę dochodzić swoich prawa czy na zasadzie pozwu, czy zgłoszenia do ubezpieczyciela? Jakie mam pole manewru. A może istnieje możliwość wykupienia tego lokalu który jest pode mną? Wtedy sprawę miałbym z głowy i połączyłbym mieszkania. Proszę o poradę. Nadmieniam, iż kiedy zwróciłem się do Gdańskich Nieruchomości otrzymałem informacje , iż Gdańskie Nieruchomości Biuro Obsługi Mieszkańców nr 8 podjęło wszelkie możliwe prawem czynności mające na celu odzyskanie przedmiotowego lokalu. W obecnym stanie przedmiotowej sprawy, postępowanie jest prowadzone zgodnie z obowiązującą Ustawą z dnia 21.06.2001 o ochronie praw lokatorów , mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2018r.) Dziękuje za porade