Stan prawny nieruchomości. Darowizna domu.

Moja mama oraz jej siostra z mężem dostały w darowiźnie dom od jej rodziców. W akcie widnieje zapis, że otrzymują po 1/2 domu, bez wyznaczonego podziału, co która ma. Dogadały się, że ciotka weźmie górę i na dole zrobi kotłownię i garaż. W międzyczasie ciotka wzięła rozwód z mężem (około 25 lat temu) i około 2 lat temu wyjechała za granicę. Ostatnio moja matka z ojcem także się wyprowadzili do innej miejscowości. W domu zostałam z siostrą same i w tym momencie powstał problem, ponieważ były mąż cioci zaczął nas nękać, przychodził kilkukrotnie z zarzutami, że mu zniszczyliśmy sadzonki pod folią itp. Wypraszaliśmy go, ale z każdym razem coraz niechętniej wychodził. Doszło do takiej sytuacji, że kilka dni temu wyłamał drzwi o 4 w nocy od komórki (piętro jest połączone z parterem schodami), drzwi miały zepsuty zamek, więc je zastawiałam na noc krzesłem. Były mąż cioci wszedł do mojego pokoju i usiadł na moje łóżko, spokojnie mu powiedziałam aby wyszedł, nie słuchał mnie, powiedział że jest u siebie i wszystko jest jego. Wezwałam policję, która gdy przyjechała powiedziała mi że, jeśli dom nie jest podzielony na konkretne części to ten mężczyzna codziennie może wybierać pokoje i twierdzić że akurat ta 1/2 domu jest jego (czyli dzisiaj śpi w mojej sypialni bo takie ma widzimisię i dzisiaj do niego to należy). My z siostrą w ogóle na jego piętro nie chodzimy. Chcę dodać że wyzywał nas oraz był agresywny, ogólnie jest chory na schizofrenię i nie da się z nim logicznie rozmawiać. W związku z tym chciałam zapytać czy ten mężczyzna może zostać jakoś ukarany za wtargnięcie i czy może mu policja zabronić wkraczać do naszej części domu? Czy to jest legalne że przychodzi do naszej części domu jak do siebie? 
Czy jeśli dom nie jest podzielony na konkretne części ale w akcie notarialnym jest 1/2 to parter należy do nas? (Mieszkam tu od 25 lat)
Czy grozi mu jakaś odpowiedzialność karna za naruszenie miru domowego? (Biorąc pod uwagę stan prawny posiadłości)