Pytanie z dnia 22 maja

Syn ma kuratora, w 2021 dostałam z sądu zalecenie umieszczenia go w MOS w tym czasie w końcu dostaliśmy się do psychiatry ( ze względu na podejrzenia depresji) oczywiście kurator społeczny ani zawodowy nie poinformowali mnie, że to ja decyduję. Miałam na znalezienie odpowiedniego MOS 3 tygodnie. Musiałam błagać o naciąganie orzeczenia aby było wydane w trybie ekspresowym. 2023 zaczęło źle się dziać, syn nawet był gotowy uciec żeby nie wracać do MOS, płakał że chce normalnie żyć i być w domu. dowiedziałam się, że to ja mam prawo głosu odnośnie przebywania mojego dziecka w MOS więc zabrałam go i zapisałam do szkoły rejonowej, gdzie ze względu na nadliczbową ilość uczniów zaproponowano mi nauczanie zdalne i tu kuratorka stwierdziła, że nie mam prawa do tego, albo go oddam do MOS albo pójdzie do MOW. jeszcze teksty do syna, że i tak wyląduje w MOW. W końcu zapisałam syna do szkoły specjalnej był bardzo zadowolony i poraz kolejny wkroczyła kuratorka z tekstem to nic nie da i tak wyląduje w MOW. W trakcie wizyty kuratora zawodowego, która trwała 15 min padło stwierdzenie do syna i córki: " ty wcześniej czy później pójdziesz do ośrodka a ty od września do MOS" co to ma być?! Zapał mojego syna zgasł bo po co skoro i tak będzie w MOW. KURATORKA SPOŁECZNA POTRAFI SIĘ PYTAĆ KIEDY POMALUJĘ ŚCIANY. Ja dla swojego syna zrezygnowałam z pracy bo też nie podobało się kuratorce że muszę czasami pracować 10-12 godzin. Dnie, noce rozmów, pilnowaniem, nadzorowanie nad towarzystwem żeby nie wymyślili niczego głupiego, stałe kontakty z rodzicami kolegów, wieczorne wyprawy aby rozgonić towarzystwo do domów poszło na marne. 8 maja policja zabrała syna z domu do MOW. Mam wrażenie, że kuratorka miała w nosie moje starania, ona miała zdanie, że MOW i koniec. W karcie ocen ze szkoły specjalnej jest wzmianka o depresji. Boję się, że mój syn mimo, że zakłada maskę twardziela załamie się. Dzwoni do mnie codziennie, mówi, że jest ok, ale po głosie słyszę, że przygasł. Tyle się mówi o depresji u dzieci, próbach samobójczych a tak naprawdę nikt nie zwraca uwagi na prawdziwe samopoczucie dziecka. Chciała bym napisać wniosek o zmianę kuratora społecznego oraz o przydzielenie nowego sędziego gdyż wiem, że obecna sędzina jest w większości przypadków na nie. Nie twierdzę, że mój syn jest aniołkiem nie bo ma swoje za uszami ale mam wrażenie, że jeżeli się stara wrócić do normalnego funkcjonowania to należy go wspierać a nie ściągać na dno. Gasić jego chęci. Miesiąc było super szkoła, karate, siłownia wizyta kuratorki i wracamy do punktu początkowego.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.