Synowa kazała synu wyprowadzić sie. Jest ojcem 2-letniej dziewczynki. Ma pełne prawa rodzicielskie, obecnie (11.12.18) w sądzie złożony jest wniosek o uregulowanie i jednocześnie zabezpieczenie kontaktów. Żona uniemożliwia spotkania z córka, twierdzi, ze bardzo je przeżywa (zawsze cieszyła sie na widok ojca, mowila, ze kocha o nie odchodź) od 1 grudnia odbyło sie 6 krótkich spotkań w domu teściów pod ich nadzorem. Żona twierdzi, ze pójdzie do psychologa (od 25.12. Syn wcale nie ma kontaktu z córka) z dzieckiem. Czy ma on prawo być na tych badaniach i w jaki sposób poinformować małżonkę, ze chce tez być na badaniach i wiedzieć, co z dzieckiem sie dzieje. Nie wiem dokąd ona na te badania wybiera sie