Pytanie z dnia 15 lutego 2018
Szanowni Państwo,
Bardzo proszę o pomoc. Jestem po rozwodzie. W trakcie małżeństwa postawiliśmy dom na mojej działce za wspólnie zaciągnięty kredyt. Kredytu było 300 tyś i mimo wielu lat spłat kapitał zminieszył się o ok 6 tyś. Były małżonek dochodzi teraz przed sądem roszczeń z tytułu nakładów poniesionych z majątku wspólnego na mój majątek odrębny w kwocie 87 tyś (żąda ode mnie zwrotu 43,5 tyś za połowę zapłaconych rat kredytu).
Jestem w trakcie przenoszenia kredytu tylko na mnie (zgodnie z żądaniami drugiej strony).
Uważam za bardzo niesprawiedliwe, że w chwili obecnej ciąży na mnie prawie cały kredyt na budowę oraz mam zwrócić za wszystkie spłaty kapitałowe, odsetkowe, opłaty manipulacyjne, ubezpieczenie nieruchomości w kredycie itd. Oznaczałoby to też, że były mąż nie ponosił żadnej części kosztów zamieszkania rodziny, w okresie wspólnego życia w domu.
Czy istnieje podstawa prawna, która byłaby punktem zaczepienia do zredukowania tej kwoty na przykład tylko do części kapitałowej rat?
Jestem po pierwszej rozprawie ugodowej i sędzia uznała całość wszystkich rat zapłaconych za nakład na mój majątek osobisty.
Dziękuję i pozdrrawiam
Marta
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.