Szanowni Państwo, odbyło się ostatnie, przed orzeczeniem wyroku -06.06.2018r., posiedzenie Sądu Pracy.
Sprawa o ustalenie nieistniejącego stosunku pracy - złożył pracodawca - socjopata.
Przyznam, byłam tak zestresowana, że w ostatnim oświadczeniu na pytania Pani Sędzi co robiłam przez do czasu uzyskania klauzuli i zgłoszenia się do pracy /nie przyjął mnie ponownie nie byłam w stanie powiedzieć m.in., że leczyłam się /stany lękowe, depresja/ - byłam na zwolnieniu lekarskim, że złożyłam skargę do PIP /inspektor ukarał pracodawcę mandatem karnym za łamanie praw pracowniczych i złożył również powiadomienie do prokuratury/, że złożyłam do Sądu - wniosek o klauzulę wykonalności i szukałam pracy. Po prostu nic nie powiedziałam.
W tym roku zamierzam przejść na emeryturę przez "tego ...pracodawcę" przez rok byłam na zasiłku a następny rok bez.
Moje pytanie:
czy mogę jeszcze napisać do Sądu takie oświadczenie - wyjaśnienie?
W przypadku orzeczenia na moją korzyść, zamierzam wystąpić o odszkodowanie za czas pozostawania bez pracy oraz o mobbing.
Pracodawca to bezwzględny, arogancki, cyniczny typ. W Sądzie Pracy tocza sie inne sprawy
Irmina