Szanowni Państwo,
Proszę o ocenę zaistniałej sytuacji. Mam konto w jednym z banków, wpływa na nie zasiłęk macierzyński. Nie mam tam żadnych oszczędności, wszystko co wpływa niemal natychmiast wykorzystuję.. Konto zostało zajęte też przez komornika na niedużą kwotę.W związku z tym bank wprowadził blokadę i aby korzystać z moich pieniędzy muszę najpierw dzwonić do banku aby ten mi środki odblokował. Zaznaczam iż . Nie mam wykorzystanej kwoty wolnej od zajęć.. Jest to sytuacja o tyle trudna, że odblokwac konto mogę na max 3 godz- wtedy muszę załatwić wszystko przelewy, wyciągnięcie etc, poza tym po 17 jestem już odcięta od środków bo dział egzekucji banku nie pracuje już. Mało tego zdarzają sie dni np. Wigilia, czy inne że pozostaję bez środków bo nagle dowiaduję się, że bank nie pracuje. Mam pytanie: czy procedury są zgodne z prawe czy mogą mi blokować środki, które są WOLNE od zajęcia i narażać mnie na koszty, aby je ciągle odblokowywać?