Pytanie z dnia 29 maja 2018
Szanowni Państwo, sprawa nieco skomplikowana, mianowicie:
1.w 2012r. przepisałam, aktem darowizny działkę - grunty orne, mojemu ojcu, ponieważ chciałam wykupić mieszkanie i odmówiono mi "z uwagi na posiadanie przeze mnie działki zaspakajającej moje potrzeby mieszkaniowe", chciałam się odwołać od tej decyzji, stąd, moja, nieprzemyślana decyzja o przepisaniu tej działki na ojca.
Akt był sporządzony przez notariusza, namówiłam ojca na napisanie testamentu, za który zapłaciłam.
2. testament dotyczył głównie mieszkania, ojciec podzielił na 3 - troje dzieci, notariusz, znając sytuację j/w, dodała wpis o wyłączeniu działki, do której tylko ja mam prawo.
3. w 2015r. /grudzień/ ojciec, by "uchronić" mnie przed różnymi, działaniami rodzeństwa, aktem darowizny przepisał z powrotem działkę na mnie.
4. chyba w styczniu 2016r. moja siostra została współwłaścicielem konta ojca /92.000/
4. w lutym 2016r. mój ojciec zmarł
5. rodzeństwo, brat i siostra zaproponowali mi bym "oddała im działkę" w zamian za mieszkanie, nie zgodziłam się
I teraz NAJWAŻNIEJSZE siostra w 2017r. /daty nie znam/ wystąpiła do Sądu o zachowek za tę działkę.
Sprawa wyznaczona na 28.06.2018r./taką informację otrzymałam na poczcie/, pozwu nie dostałam, ponieważ Poczta Polska omyłkowo odesłała list polecony przed terminem odbioru /załączam "śledzenie przesyłek", taką informację otrzymałam od kierownika poczty.
Moje pytania:
1. Czy mogę do Sądu wystąpić o zmianę terminu posiedzenia Sądu, z uwagi na nieotrzymanie pozwu, z winy Poczty Polskiej:
2. Czy sprawa jest do "walki o swoje" i wygranej?
3. Jeśli tak, to potrzebuję prawnika z Warszawy, który podjąłby się wygrania tej sprawy.
Jest więcej "wątków" w tej sprawie, ale to już z prawnikiem.
Wybiorę prawnika, który nie poda mi tylko swoich stawek, ale przynajmniej ogólnikowo ustosunkuje się do moich w/w.
z poważaniem
Irmina
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, może Pani wystąpić o ponowne doręczenie pozwu, ale proszę do pisma załączyć nie tylko wydruk śledzenia przesyłki (swoją drogą nie został on załączony, więc nie można potwierdzić czy faktycznie przesyłka została zwrócona przed upływem terminu awizacji), ale także jakieś potwierdzenie z Poczty, że w tym i tym dniu chciała Pani przesyłkę odebrać. Co do samego roszczenia, to trzeba się zapoznać z aktami postępowania, ale na pewno będzie co najmniej jedna podstawa do podjęcia walki w tej sprawie (na podstawie przepisów części ogólnej k.c). Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.