Szanowni Państwo!
Złożyłem od wyroku sądu I instancji apelację do SO i w styczniu wydał Sąd Okręgowy wyrok w 3pkt. odrzucając apelację i na pkt1 i 2 nie było prawa zażalenia, natomiast na pkt 3 była mozliwość i złożylem zażalenie. Po wniosku SO o podanie wartości przedmiotu zażalenia podałem ją i SO Postanowieniem ustalił wartość tą na 1350 zł, Wyjaśnię, że pkt 3 dotyczył opłaty adwokackiej od apelacji, ktorą SO ustalił na 1800 zł, mimo że ja wyraźnie pisałem o wartości przedmiotu zażalenia w apelacji o wartości 4372.20 zł! Moje zażalenie na wyrok i po Postanowieniu o ustaleniu wart przedmiotu zaskarżenia przez SO na kwotę 1350 zł, kwestionowałem opłatę na 1800 zł. Proszę sobie wyobrazić,że dziś Sąd wydał postnowienie,że oddala moje zażalenie na pkt 3 i pozostaje 1800 zł opłaty. Nic nie rozumiem z tego i błagam o pomoc. Sąd piszę, że mogę znów zapłacić 100 zł i dostanę uzasadnienie postanowienie, tylko nie wiem, czy mam jakieś jeszcze możliwości odwoławcze? Pomóżcie proszę! Był wyrok SO II instancji, wnosłem zażalenie, Sąd w innym składzie wydał Postanowienie i co teraz? Czy na to postanowienie mam jeszcze możliwość złożyć jakiś środek odowławczy? Bo Sąd mnie o tym nie pouczył? Taki bałagan jest w SO w Krakowie od kilku lat! Proszę o pomoc? BO po co mam płacić 100 zł za ew uzasadnienie Postanowienia, jakbym nie mógł już się odowłać?
Z wyrazami szacunku Tadeusz