testament,zachowek
Pytanie z dnia 19 lutego 2019
Dzień dobry,
Jest testament napisany w 1992r zmarłej która zmarła w 1994r. w nim zapisane mieszkanie na dwie córki po połowie. Jedna z nich już zmarła została tylko jedna która zamieszkuje i jest zameldowana tam przez 67 lat. Dodatkowo zameldowany jest także jej mąż wraz z ich synem. Od śmierci właścicielki nikt z dalszego rodzeństwa nie upomniał się jakiegokolwiek zachowku. Czy mają oni po tylu latach prawo do jakiejkolwiek części czy ulega to już przedawnieniu i spadek należy się osobie zameldowanej od tzw. Zasiedzenia? Czy trzeba podjąć inne procedury spadkowe? Pozdrawiam
Magdalena Kosińska-Petecka Adwokat (Od 2008)
Kancelaria Adwokacka Magdalena Kosińska-Petecka
kolegialna 8, 09-400 Płock
A kiedy byl otwarty testament? czy zmarla siostra miala meza dzieci?
Podziękowałeś prawnikowi
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, o zasiedzeniu póki co nie ma mowy. Co do roszczeń "dalszego rodzeństwa" o zachowek, istotne jest kto był uprawniony do zachowku i kiedy otwarto testament ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.