Twoje pytanieDzisiaj 23:20:49
Witam.Mieszkam w małej miejscowości w Gminie Gubin. Mamy na wsi chłopaka,który posiada dwa psy amstaffy,psy wyskakują poza posesję a często jest tak,że gdy on się napije lub naćpa spaceruje z nimi po wsi bez smyczy,kagańca.Psy są bardzo agresywne,atakują samochody inne psy na posesjach sąsiadów. Policja wzywana była już wiele razy ale on dostaje tylko mandaty lub nie bo zawsze zdąży uciec przed policją.Zalozona już ma sprawę w sądzie za narażanie mieszkańców.Dzis spacerował z tym psem i wpuścił go na plac zabaw, szedł publiczną drogą a na widok policji uciekł i policja spisała zeznania i sobie pojechała a on wrócił z psem na wioskę i demolował boisko,plac zabaw. Mamy zdjęcia, filmy z jego zachowania a mimo to jesteśmy bezradni. Boimy się wychodzić na wieś bo nigdy nie wiadomo,kiedy wyjdzie z nimi na środek wsi...co możemy jeszcze zrobić prócz wzywania policji,która po prostu chyba czeka aż stanie się tragedia. Bardzo proszę o poradę