Pytanie z dnia 10 maja 2017

Jestem po rozwodzie 10 lat,sad powierzył mi opieke nad córka. W opiece pomagała mi teściowa gdyz były maz od 10 lat pracuje w Danii i przyjeżdźa raz na dwa miesiące.W godzinach pracy córka była zawsze pod opieka teściowej i przez te 10 lat bardzo sie przywiązała do babci. Przez te wszystkie lata były mąz nekał mnie telefonami ubliżającymi smsami które do dzisiaj mam zachowane,buntował córke przeciwko mnie i moje relacje z córka były różne.Szkołą zawsze ja sie interesowałam chodziłam na zebrania,wszystkie wydatki zwiazane ze szkoła ja płaciłam,były mąz płacił 300 zł.alimentów i uważał ze to na wszystko starczy,ja cały czas pracowałam i pracuje do teraz. Przez te 10 lat troche za duzo czasu poświęciłam pracy dlatego córka mieszkała ze mną ale tez duzo czasu spedziła u teściowej.Były problemy z nauką troche z zachowaniem chodziłam czesto do psychologa szkolnego,córka wagarowała i miał co roku duzo zagrożen w szkole z przedmiotów nauczania,papierosy czasem alkochol pod moja nieobecnościa. Córka miała sprawe w sądzie o przyznanie kuratora ale sad dał jej szanse na poprawe i stara się teraz by było dobrze,ale kuratorka złozyła wniosek do sadu o ograniczenie praw ojcu,na podstawie że go nie ma w polsce,nie interesuję sie szkołą córki nastawiał ja przeciwko mnie pozwalał jej na papierosy i alkochol. teraz sprawa ciagnie sie za sprawią. Obecnie córka ma 17 lat chodzi do technikum i mieszka u babci ,były maz nadal pracuje w Danii a ja wyprowadziłam sie 50km.od miejsca zamieszkania córki,wyprowadziłam sie do aktualnego męża sama bo córka nie chciał dlatego ze ma szkołę znajomych i nie chce zmieniać teraz miejsca zamieszkania. Kontakty utrzymujemy ,wysyłam pieniądze na jej utrzymanie,jeżdźe na zebrania do szkoły i jestem w kontakcie z wychowawca.Często się widzimy,mamy wspólne plany na wakacje,zaczełysmy sie dogadywac ze sobą,ale sad uważa że skoro córka mieszka u babci musimy mieć oboje ograniczone prawa by teściowa mogła byc rodziną zastepczą.Czeka mnie kolejna sprawa 24 maja i myslałam ze będzie pozytywna decyzja na to by córka mogła byc u babci,ale były maz złozył wniosek do sądu o zmiane wyroku sądowego rozwodowego że nie ja opiekowałam sie córka tylkjo on i teściowa. Chce ograniczyć mi prawa tak bym nie była informowana o zdrowiu ,postępach w nauce,miejsca zamieszkania.Były maż nigdy nie interesował sie szkoła córki a kontakty utrzymywał telefoniczne i jak był w Polsce,więcej go nie było niz był,Chce ją zabrac do dani bez mojej zgody dlatego złozył wniosek o ograniczenie mi praw,tylko że córka nie chce nigdzie sie wyprowadzac ,dobrze jest jej u babci uczy się ma znajomych,nie ma juz żadnych problemów wychowawczych. Wydaje mi się że były mąz za wszelką cenę chce pokazac ze był idealnym ojcem a ja zła matką która nigdy sie niczym nie interesowała a jest zupełnie inaczej,gdzie mam świadków na potwierdzenie moich słów.Córka za rok bedzie miała 18 lat będzie pełnoletnia ale chce walczyc o to by nie ograniczono mi praw dlatego że nie ma ku temu podstaw,zawsze sie starałam o to by córka miała zapewniony byt i niczego jej nie zabrakło. W pozwie jest napisane że córka nie mieszka aktualnie ze mną i nie sprawuje nad nią opieki dlatego chce mi ograniczyc też prawa,ale ma opieke u teściowej i na ostatniej sprawie sad powiedział ze jeśli córka chce byc u babci to nie moge jej zmusic do tego by ze mną mieszkała,ale z ojcem tez nie chce wyprowadzić sie do Danii.Nie wiem co mam w atkiej sytuacji robić.

Witam. Sprawa jest już w sądzie - nie wiem o przeprowadzenie jakich dowodów Pani zawnioskowała, ale jeśli chce Pani bronić się przed twierdzeniami męża powinna Pani powołać świadków, których Pani ma na to, że to Pani w kraju zabiegała o córkę, starała się żeby uczyła się, wyszła z ryzykownych dla niej sytuacji. Może Pani również poprosić w szkole o przedstawienie opinii ze szkoły z wskazaniem kto tak naprawdę interesuje się sprawami nauki Pani córki i również to przedstawić w sądzie. Nie wiem jak z teściową (po której stronie ona stanie zeznając) - mogłaby Pani także powołać ją jako świadka, ale to należy dokładnie rozważyć. Na pewno wartościowym świadkiem może być również kurator, który złożył wniosek w sądzie o ograniczenie praw rodzicielskich ojcu - on powinien zeznawać w Pani sprawie oraz aczkolwiek nie wiem co jest w aktach o ograniczenie praw rodzicielskich ojcu można rozważyć również o przeprowadzenie dowodów z akt powstałych w tej sprawie. Proszę także mieć na względzie to, że sąd weźmie w znacznej mierze pod uwagę to jakie jest stanowisko Pani córki w sprawie.

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 maja 2017 11:18 Zmodyfikowano dnia: 13 maja 2017 11:18 Obejrzało: 284 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

W państwa sytuacji najkorzystniejszym rozwiązaniem dla wszystkich byłaby mediacja. Być może warto o tej koncepcji porozmawiać z córką i z byłym mężem koncentrując się na dobru córki. Do mediacji niezbędna jest zgoda wszystkich stron konfliktu.

Odpowiedź nr 2 z dnia 13 maja 2017 22:25 Zmodyfikowano dnia: 13 maja 2017 22:25 Obejrzało: 284 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.