ubezpieczenie komunikacyjne
Pytanie z dnia 19 sierpnia 2019
Witam,
Prosze o poradę, w sprawie ubezpieczenia komunikacyjnego, a mianowicie (tak ogólnie);
W dniu 16.10.2018 r. miałem kolizję samochodową, sprawca uderzył w mój pojazd uszkadzając dwa elementy oraz przednią felgę lewą. Podczas kiedy chciałem dokumenty od sprawcy on unikał tego, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Podczas sporządzania dokumentacji przez Policję okazało się że sprawca nie ma w systemie ubezpieczenia OC, Po kilku miesiącach sprawca został wykryty i ukarany przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie (wyrok prawomocny). Ja w tym czasie ustaliłem w UFG, że ostatnim ubezpieczycielem pojazdu sprawcy był TUZ i tam zgłosiłem szkodę. Przyjęto ją i nawet chciano mi wypłacić pewną kwotę lecz stwierdzili że po sprawdzeniu w systemie UFG pojazd nie miał ubezpieczenia OC w TUZ więc ten ubezpieczyciel nie wypłacił mi odszkodowania. Sprawę z uwagi na obowiązujące przepisy tak mi powiedziano przekazano do mojego ubezpieczyciela Link 4 ponieważ mam ubezpieczenie AC, następnie wskazano mi że różnicę w odszkodowaniu wypłaci mi UFG. PO ponad 3 miesiącach Link 4 przekazało sprawe do UFG. I tam po analizie akt szkody UFG stwierdziło, że ubezpieczenie sprawcy na 30 dni było bezprawne i powinno wynosić 12 miesięcy więc na tej podstawie odpowiedzialnym za szkodę jest TUZ. Po tej decyzji akta szkody ponownie wróciły do TUZ aby Towarzystwo Ubezpieczeniowe TUZ wypłaciło szkodę. Po trzech tygodniach a bylo to pod koniec lipca 2019 r. skontaktował się ze mną pracownik TUZ aby dogadać się w sprawie szkody. Nie informował mnie o tym, że należy mi się pojazd zastępczy, tylko wskazując że szybko chce załatwić sprawę musze mu podać koszty szkody. Ja wstępnie podałem kwotę 5500 zł i na tą kwotę TUZ jeszcze tego samego dnia sporządziło ugodę, którą podpisałem, i odesłałem ale po analizie przepisów i orzecznictw Sądu oraz stanowiska Rzecznika Ubezpieczeniowych z których to dokumentów wynikało że pokrzywdzonemu przysługuje samochód zastępczy od dnia zdarzenia aż do dnia wypłaty odszkodowania, nie naprawy. Pracownik TUZ o tum mnie nie informował, zależało mu aby szybko bez analizy i obliczenia dokładnych kosztów podał mu kwotę szkody. Ja natychmiast wycofałem swoje stanowisko ale również osoba u której naprawiałem swój uszkodzony samochód stwierdził, ze skoro TUZ ma mi zapłacić za pojazd zastepczy a ja od niego brałem kilka razy jego pojazd w cumie około 31 dni to po stawce, która podał mi w październiku 2018 r. TUZ kwota 125 zl za pojazd zastępczy on chce ode mnie za pojazd swój sumę ok. 3800 zł, oraz koszty naprawy. JA wskazałem wówczas ubezpieczycielowi, ze rzadam odszkodowania 11 500 zł ponieważ jeszcze w grę wchodzi naprawa podwozia i układu kierowniczego.
Ubezpieczyciel podjął decyzję o wypłacie tylko 6600 zł bez kosztów pojazdu zastępczego. W zwiazku z czym nie negowałem kosztów naprawy ale wskazałem ze proszę o wypłatę kosztów pojazdu zastępczego w kwocie 3800 zł za 31 dni, nie żądając tej duzej kwoty. Nadmieniam, że od momentu zdarzenia do połowy lipca 2019 r. mój pojazd nie byl naprawiony, dwa razy zostawiałem swój pojazd do naprawy ale nie mając pieniędzy za szkode nikt mi nie chciał szkodę naprawić. Ponadto z uwagi na fakt, że mieszkam w Pruszkowie a pracuję w Piasecznie co dziennie dojerzdzałem albo komunikacją miejską albo z kolegą. Były też sytuacje kiedy pożyczałem od kolegi samochód aby dotrzeć do pracy.
Posiadam w swoim gospodarstwie drugi pojazd Renault Clio 3 z 2007 r. ale na co dzień użytkuje ten samochód moja małżonka, która pracuje w Warszawie i co dziennie porusza sie tym autem, ponadto co dziennie odwozi dzieci do Warszawy syna 11 lat do szkoły a córkę lat 2 do teściów, tak więc nie mogę tym pojazdem poruszać się.
Prosze o pomoc czy za ten okres należy mi się pojazd zastępczy, ponadto podkreślę, że to firma TUZ os początku nie chciała podjąć odpowiedzialności za szkodę. Gdyby w październiku 2018 r. wypłacono mi koszta szkody wówczas pojazd byłby w pełni sprawny i nie musiałbym poruszać się do pracy innymi środkami komunikacyjnymi. Pojazd przez ponad 10 miesięcy przez decyzję TUZ szkodliwą dla mnie był uszkodzony, a ponadto wskażę jeszcze że w styczniu 2019 r podczas dodatkowych oględzin pojazdu przeprowadzonych przez rzeczoznawcę z Link 4 osoba wskazała, że nie powinienem tym pojazdem w żaden sposób poruszać się ponieważ stwarzam zagrożenie na drodze dla siebie oraz dla innych.
Proszę o pomoc
Zbigniew
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.