Umowa developerska.
Pytanie z dnia 13 czerwca 2022
Dzień dobry,
30.09.2021r. podpisałam umowę deweloperską, a 29 marca 2022r. odebrałam klucze (deweloper zobowiązał się przekazać je do końca marca w umowie), odbiór lokalu zrobiłam sama i dlatego też w protokole odbioru nie zapisano dokładnie jakiego typu uszkodzenia były na balkonie i nie udało mi się też zauważyć wszystkich usterek. Mimo iż miałam mieć w kuchni rurę gazową to deweloper stwierdził że nie ma ale jak ktoś bardzo chce to oni to zrobią - machnęłam ręką. Oprócz wymiany okna usterek nie usunięto i dlatego też po uprzednim kontakcie tel. i braku odpowiedzi udałam się osobiście do dewelopera z pismem wzywającym do usunięcia usterek 12.05.2022r. W tym czasie trwały już w lokalu prace wykończeniowe i okazało się, iż farba odpada ze ścian - z posiadanych informacji wiem że tak działo się w większości jeśli nie we wszystkich lokalach.
16 maja deweloper chciał usunąć usterki w moim lokalu - niestety w tym czasie trwały tam prace wykończeniowe i z uwagi na sprzęt i materiały znajdujące się w moim lokalu napisałam do dewelopera iż po skończonych pracach remontowych skontaktuje się z nim w celu wyznaczenia dogodnego terminu dla obu stron. Dodam tylko, iż deweloper twierdził że nie mógł znaleźć firmy zajmującej się wymianą okładzin balkonów (co jestem w stanie zrozumieć ale pozostałych usterek również ie usunął i tego nie rozumiem).
Umowa deweloperska zakładała iż obie strony zobowiązują się przenieść własność lokalu do końca maja, niestety z uwagi na to iż usterki w moim lokalu nie zostały usunięte napisałam mejla iż jestem zmuszona przenieść termin do czasu usunięcia usterek.
Z uwagi na przedłużający się remont po kontakcie telefonicznym ze strony dewelopera usunęłam przedmioty z balkonu przynależącego do lokalu 01.06.2022r. z prośbą o to aby informowano mnie o pracach bo chcę być przy nich obecna gdyż w lokalu znajdowało się masę sprzętu i materiałów. Pierwszy raz poinformowano mnie o usunięciu okładziny z balkonu, ale o kolejnych pracach już nie - panowie wchodzili do lokalu i wykonywali prace bez powiadomienia mnie tak jak o to prosiłam.
Po konsultacji z osobami które zajmują się budownictwem jak również z tymi które robią odbiory mieszkań zgłosiłam swoje uwagi do kierownika budowy z prośbą o uwzględnienie ich przy dalszych pracach. Powiedziano iż mam napisać pismo, napisałam poprawek nie uwzględniono a pan deweloper stwierdził iż jak mi się nie podoba to możemy rozwiązać umowę.
Uznałam że nie będę przedłużać sprawy i się męczyć więc napisałam pismo z prośbą o przekazanie dokumentacji powykonawczej i wyznaczenie terminu przeniesienia własności i udałam się osobiście z nim do dewelopera mówiąc mu iż mam jeszcze dodatkowe zarysowania na barierkach.
Następnego dnia zadzwoniłam spytać o te barierki i spotkałam się z pracownikiem któremu wskazałam zarysowania. Po kilku godzinach skontaktowałam się z deweloperem w sprawie usunięcia rys i zwrotu kluczy z uwagi na zakończone prace w moim lokali na co Pan stwierdził iż lokal nie należy do mnie i klucze dostane po przeniesieniu własności i że ma dość moich roszczeń i najlepiej będzie jak rozwiążemy umowę deweloperską.
Czy w takiej sytuacji deweloper ma prawo wypowiedzieć mi umowę?
Pozdrawiam,
Anna
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.