umowa kupna sprzedaży auta przez internet

Dzięń dobry ..
Proszę o pomoc w/w sprawie.
Chcę kupić auto sprowadzone z Niemiec przez prywatnego handlarza , wystawione na otomoto.pl.
Po kontakcie telefonicznym ze sprzedawcą , który zapewniał że wszystko jest tak jak w ogłoszeniu umówiłem się na oględziny we środę 31 sierpnia. Na miejscu po wstępnych oględzinach podjechaliśmy na stację diagnostczną celem sprawdzenia auta . Auto przeszło przegląd pozytywnie. Zdecydowałem się na zakup , sprzedawca spisał pokwitowania wpłaty zadatku 1000zł na poczet kupna podając swoje dane jako zbywca i moje jako nabywcy, który zobowiązuje się do zapłaty pozostałej kwoty do dnia 04.08 .2019. Spotkaliśmy się wczoraj celem dobicia transakcji , ale na miejscu okazało się że brakuje tłumaczeń dokumentów niemieckich i brak opłaty akcyzy no i co najważniejszę dostałem do podpisania umowę kupna-sprzedaży na tzw. Niemca ( były dane moje i Niemca z dowodu rejestracyjnego) . Dodam że auto wg. tego dowodu było wyrejestrowane we wrześniu 2018r. Oczywiście nie zgodziłem się na cos takiego , na co on że tak się robi , że on jak jak kupie to auto wtedy zapłaci akcyzę i tłumaczenia i doślę mi. Nie przekonało mnie jego zapewnienie i poprosiłem o zwrot zadatku skoro nie chce sprzedać mi auta na umowę w której to on będzie sprzedawcą a nie jakiś Niemiec. Nawymyślał mi i odjechał. Powiedział , że mam czas do 4 sierpnia na odbiór auta i zapłatę ,jak nie zadatek przepada. Wystawił ponownie to auto do sprzedaży. Dzwoniłem do niego z prośbą o polubowne załatwienie sprawy ale nie dało się z nim dogadać.
Proszę o pomoc co w tej sytuacji mogę zrobić , bo nie zamierzam kupować auta na umowę na Niemca.
dziękuję bardzo
Pozdrawiam
Jan Bandzul