Umowa na czarno a wypadek w pracy.

Witam , chodzi o to że w tamtym roku , pracowalem jako kierowca w jednej firm z tym ze na czarno i niestety mialem wypadek przez moja nie uwage wymusilem peirwszenstwo i teraz poszkodowany pan chce odemnie 10 tys zadosc uczynienia w zamian za umorzenie . Dzisaj była rozprawa problem polega na tym że ten pracodawca
zmusił mnie do skaldania fałszywych zeznan na policji tzn obiecal ze jak nie powiem ze u nich pracowalem on pokryje wszelkei koszty i tak dalej
i że bede tam dalej pracowal a my sie jakos dogadamy pozniej. Tylko że ten pracodawca okazal sie oszustem i po tym wszystkim mnie zwolnil z pracy bez słowa przestal odbierac telefony i tak dalej .
To Gdy mi przyszło wezwanie na rozprawe poszedlem do tego pracodawcy porozmawiac ale skonczylo sie tylko kłotnią .
naszczescie tak poprowadzilem rozmowe ze zdobylem dowod ze pracowalem w tej firmie i jak dlugo nagrałem cała rozmowe .
Z teg co slyszalem mimo że to była moja wina ale ucierpiala osoba trzecia podobno to pracodawca odpowiada za taki wypadek .
I ten pan juz o wszystkim wie tylko ze podobno on chce odszkodowanei z oc tego firmowego samochodu ale ja nie wiem jak to dokladnie wszystko wyglada dizisaj p otym wszystkim
sędzia przełózył rozprawe na 18 stycznia moje pytanie co mozna z tym wsyzstkim zrobic . WYpadek wypadkiem ja wiem ze nei ejstem winny ale kiedy ktos mnie oszukuje to tego nie lubie więc chcialbym żeby pracodawca za to odpowiedzial
co mozna zrobic wt ej sprawie prosze o porade .