Umowa najmu

Pytanie z dnia 19 września 2019

Witam, mieszkałam w akademiku i postanowiłam przeprowadzić się do chłopaka i jego 2 kolegów. Mieliśmy podzielić koszty po równo. Właścicielka została poinformowana i w marcu przyjechała żeby podpisać ze mną aneks do umowy. Nie robiła żadnego problemu. Od stycznia płaciłam rachunki razem z kolegami. W sierpniu skończyła się umowa. Jednak właścicielka uważa ze powinnam jej zapłacić za mieszkanie, ponieważ mieszkałam bez jej zgody i uważa ze nic z nią nie podpisywałam, co jest kłamstwem. (był ze mną wtedy mój chłopak). Niestety nie mam swojej wersji aneksu i nie mam jak udowodnić ze mieszkałam legalnie. Czy ona ma prawo żądać zapłaty? Mam wypis z banku ze przesyłałam pieniądze chłopakowi a on właścicielce. Dodam, że właścicielka przychodziła na mieszkanie bez naszej zgody, jak na nim byliśmy lub gdy nie było nikogo, jednak nie chciałabym żeby ta sytuacja skończyła się w sądzie. Nie wiem co robić.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.