Umowa najmu.
Pytanie z dnia 25 stycznia 2020
Dzień dobry.
Piszę z zapytaniem dotyczącym umowy najmu. W październiku wynajęłam mieszkanie firmie, która upierała się aby umowa była zawarta na ich drukach. W umowie istnieje zapis :
§ 4 Okres obowiązywania umowy oraz wypowiedzenie
1. Umowa niniejsza obowiązuje od dnia 4 listopada 2019 i zawarta zostaje na okres 12 miesięcy, tj. do dnia 4 listopada 2020(podstawowy okres najmu).
2. Strony uzgadniają, że po zakończeniu okresu obowiązywania niniejszej umowy umowa staje się umową na czas nieokreślony z terminem wypowiedzenia równym 1 miesiąc. Wypowiedzenie może zostać zrealizowane przez każdą ze stron w formie pisemnej.
3. Umowa może być rozwiązana przez obie Strony w każdym czasie na mocy porozumienia stron zawartego w formie pisemnej.
Umowa zawarta została między nami na okres 12 miesięcy ( myślę, że chcieli się zabezpieczyć aby mieć mieszkanie w czasie wakacji do dyspozyji)
W tym miesiącu nie otrzymałam wpłaty na konto po drugim przesłanym mailu otrzymałam wypowiedzenie umowy :
"W związku z brakiem wystarczających warunków higienicznosanitarnych i w wyniku tego stałymi odmowami pracowników( kiedy ostatnim razem mój tata był w mieszkaniu spisać liczniki osoba tam mieszkająca powiedziała, że dawno nie mieli tak ładnego i czystego mieszkania w takiej lokalizaji, była bardzo zadowolona) spółki x....firma x proponuje rozwiązanie umowy najmu na mocy porozumienia stron z dniem 31.01.2020. W przypadku braku zgody z Pani strony na te propozycję, zmuszeni jesteśmy wypowiedzieć umowę najmu bez zachowania terminu wypowiedzenia zgodnie z art 682 k.c. Wówczas niniejsze pismo stanowi wypowiedzenie umowy w myśl przytoczonego wyżej art k.c."
Sprawdziłam ten art. i w mieszkaniu z pewnością nie ma nic co zagraża życiu ludzi tam mieszkających to same kłamstwa. Moje pytanie jest następujące czy można podpisać umowę na 12 miesiecy a później tak poprostu powołać się na coś co nie ma miejsca i nagle wypowiedzieć umowę? Powód jest napewno inny dzwoniąc do Pani prokurent aby dowiedzieć się o co chodzi usłyszałam, że ona nie jest osobą decyzyjną, że mam rozmawiać z dyrektorem on nie odpowiedział na pytanie co jest nie tak w mieszkaniu tylko zaproponował aby się zastanowić jak się dogadać. Jakie mam prawa w tym momencie. Czy firma powinna zgodnie z umową opłacić pozostałe miesiące? Czy ja muszę zgodzić się na wypowiedzenie umowy w myśl przytoczonego art który nie jest prawdą? Bardzo proszę o pomoc.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, przede wszystkim powinna się Pani oficjalnie ustosunkować do tego pisma i wskazać dlaczego ewentualne rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia, będzie bezzasadne. Jeśli potrzebuje Pani pomocy w przygotowaniu pisma, zapraszam do kontaktu z kancelarią, celem ustalenia szczegółów. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry, Warto zauważyć, że zgodnie z art 6b. 1. ustawy o ochronie praw lokatorów Najemca jest obowiązany utrzymywać lokal oraz pomieszczenia, do używania których jest uprawniony, we właściwym stanie technicznymi higieniczno-sanitarnym
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.