Umowa najmu a koronawirus.

Dzień dobry!
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc!
Wynajmuję mieszkanie u firmy w Warszawie. Płacę czynsz + zaliczki za media. Wynajmuję z kolegą już więcej niż rok. Zawsze nam firma mówiła że wszystko jest OK z zaliczkami za media, a dzisiaj otrzymaliśmy wezwanie do zapłaty o wysokości 1 400 PLN za wodę przez nadużycie. Jesteśmy w szoku. Teraz myślę, że jak one tak kłamią z zaliczkami, że mówili nam że naszych zaliczek "100% wystarczy" i co miesiąc mówili nam że używamy mniej czym mamy zaliczki, a teraz mówią zapłacić tyle (i to tylko za polowe 2019 roku i jeszcze raz powiedzą zapłacić za 2020), to i nie zobaczymy swoją kaucję po wynajęciu. Teraz myślimy, czy możemy teraz 2-4 tygodnia nie płacić za mieszkanie motywując to pandemią (właśnie przez pandemie nie mamy pracy), a potem po prostu rozwiązać umowę i znaleźć nowe mieszkanie nie płacąc za te media, a za czynsz one niech zabierają naszą kaucję? Czy potem może firma zwrócić się do sądu i odzyskać od nas dług za te media? Jeżeli tak, to co nam lepiej teraz zrobić? Zapłacic ten "dług"?

Umowę podpisaliśmy mając 17 lat, ale przedłużyliśmy umowę mając 18 lat. Ale umowa była podpisana na nasze stare paszporty zagraniczne, których już u nas niema (jest już inna seria i numer paszportu), jesteśmy cudzoziemcami. Także umowa była podpisana nie na papieru, a przez jakiś tablet elektronicznie. Rachunki za media wystawiane są na właściciela, a potem właściciel wysyła ją do firmy, a firma wysyła do nas. Jednak mają nasze maily i numery komórkowe w umowie.
Jesteśmy studenci i teraz nie mamy pracy przez kryzys więc jesteśmy w naprawdę skomplikowanej sytuacji i nie damy rady zapłacić ten dług...
Pozdrawiam serdecznie i bardzo proszę o pomoc. 🙏