Umowa najmu okazjonalnego.

Moi rodzice wynajmują mieszkanie. Mieszkał tam pan z umową najmu okazjonalnego. Umowa skończyła się w czerwcu. Przez cały rok spoznial się z płatnościami, płacił gotówka (może 2 razy przelewem) i generalnie coś kręcił. W lipcu zapłacił za czerwiec I do ostatniego czwartku mieszkał na bez umowy z dobrej woli mamy. Przez cały czas mówił, że zapłaci za dwa miesiące ostatniego dnia (przy przeprowadzce). Nie zapłacił. W czwartek pojechał tam tata, pan oczywiście niespakowany. Tata na niego nakrzyczal I posadził na kanapie. Typ wezwał policję bo powiedział, że tata go atakuje. Koniec końców się wyprowadził Ale zostawił mega syf I zniszczenia. Zalega z dwumiesiecznym czynszem. Zadzwonił w piątek do mamy mówiąc, że przeprasza i że zapłaci. Dzisiaj zadzwonił do mamy i powiedział, że był na obdukcji I straszy nas sądem (bo tata niby go skopal). Co można zrobić żeby odzyskać zaległe pieniądze?