umowa o dzieło,zaświadczenie o zakończeniu pracy,

Pytanie z dnia 15 marca 2019

Umowa o dzieło w 2015 r. Pracowałem jako pracownik ochrony przez około miesiąc. Firma w upadłości od 2016. Ze względu na to, że zakończyłem naukę i skończyłem 26 lat ubezpieczenie zdrowotne obejmujące mnie jako syna nauczyciela też się skończyło.Postanowiłem zarejestrować się jako osoba bezrobotna ale okazało się, że muszę "uzupełnić braki" ponieważ w ZUSie nie ma daty zakończenia powyższej pracy. Po ponad tygodniu pisania z firmą (dodali dwie litery do nazwy i działają normalnie) otrzymałem informację, że wszystkie dokumenty wraz z moją umową są u syndyka i szybciej będzie załatwić to przez urząd. Napisali, że dadzą jeszcze znać pod koniec tygodnia. (to było tydzień temu) Brak jakichkolwiek informacji. Co powinienem zrobić? Pilnie potrzebuję zaświadczenia o zakończeniu pracy gdyż bez tego nie mogę zarejestrować się jako bezrobotny i jako niezarejestrowany jako taki nie mogę mieć ubezpieczenia zdrowotnego, więc pójście do lekarza czy kupienie drogich leków normalnie refundowanych jest niemożliwe. Nie kontaktowałem się z syndykiem w momencie upadłości, gdyż kwota niewypłaconego wynagrodzenia była mała. Jak najlepiej uzyskać w tym przypadku owe zaświadczenie o zakończeniu pracy? Czy to w ogóle możliwe by firma w upadłości nie dopełniła obowiązków odnośnie zakończenia pracy pracownika od 2015 roku? Co powinienem zrobić? Bardzo proszę o radę.

Witam. Warto nawiązać kontakt z syndykiem. Pozdrawiam

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 marca 2019 20:55 Zmodyfikowano dnia: 17 marca 2019 20:55 Obejrzało: 486 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Nasz serwis korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką prywatności. Można zmienić pozwolenie na zapis danych w plikach Cookies ustawiając odpowiednie opcje w swojej przeglądarce. Rozumiem