Umowa przedwstępna kupna-sprzedaży mieszkania a zwrot zaliczki.

Dzień dobry. Dnia 28.01.20 r. sporządziliśmy przedwstępną umowę sprzedaży mieszkania z klientem. W związku z tym, że nie mieliśmy jeszcze prawnego wyroku Sądowego odnośnie spadku (w listopadzie 2019 r zmarł jeden ze spadkobierców i koniecznym było zawieszenie sprawy spadkowej gdyż w jego miejsce weszło dwóch jego synów). W styczniu z racji wybuchu pandemia covid-19 Sąd rozpatrywał tylko ważne według niego sprawy. Nasza mimo kompletu dokumentów była zawieszona. Z tego powodu nie mogliśmy dotrzymać warunków przekazania mieszkania na dzień 01.06.20r. Zaliczka za mieszkanie była dana dla nas przez klienta. Komplet dokumentów i zamknięcie sprawy spadkowej było oficjalnie 16.07.20r. Co miesiąc klient był o tym informowany na jakim etapie jest postępowanie i zgodził się poczekać do sierpnia. Nie z naszej winy się przedłużyło tylko z racji pandemi i odraczania przez Sąd. Teraz chce się wycofać z zakupu i żąda zwrotu zadatku. Czy musimy mu go oddać czy nie? Z umowy wynika, że tak ale my trzymaliśmy to mieszkanie dla klienta ponosząc co miesiąc opłaty gdyż zdeklarował się słownie, że kupi je w sierpniu jak będziemy mieli już dokumenty. Nikt tu prócz wybuchu pandemia nie jest winien. Sąd cały czas odraczał sprawę tłumacząc się wyższością innych spraw nad te spadkowe. Co powinniśmy zrobić? Oddać zadatek klientowi za trzymanie mieszkania czy nie?