Umowa z siecią komórkową.
Pytanie z dnia 05 marca 2020
Dzień dobry, prowadzę działaność w formie spółki jawnej, 2 osobowej.
Poniżej opis problemu:
Na początku grudnia 2019 odebrałam telefon od Pana doradcy sieci Play z zapytaniem, czy nie chcę obniżyć sobie miesięcznych kosztów za usługi przez nich świadczone na rzecz mojej spółki, za jedyne 120 netto doliczone jednorazowo do kolejnej faktury. Zaproponowano mi całkowite zobowiązanie zamiast około 300 zł netto na równe 200 zł netto za WSZYSTKIE usługi które posiadam i będę posiadała po wprowadzeniu tej zmiany. Pan konsultant dopytywany przeze mnie wielokrotnie, czy NA PEWNO, 200 zł netto będzie moim CAŁKOWITYM i OSTATECZNYM (oczywiście nie mówimy o roamingu i nr specjalnych, bo to oczywiste) zobowiązaniem, za każdym razem potwierdzał. Zaakceptowałam zatem aneks, bo skoro miał spowodować obniżenie miesięcznych kosztów działalności firmy, to super.
Pierwsza faktura po wdrożeniu (styczeń 2020) zawyżona znacznie. Dzwonię. Ten sam Pan doradca tłumaczy, że nakładają się na siebie 2 okresy rozliczeniowe i faktura kolejna już NA PEWNO będzie to 200 zł Netto, zgodnie z naszymi ustaleniami. Przychodzi luty i kolejna faktura- 458,45 zł. Niestety, nie 200 zł netto. 😏
Dzwonię. Po raz ostatni udaje mi się wtedy połączyć z tym samym Panem doradcą. Podczas tej rozmowy kolejny raz przyznaje, że nasze ustalenia były inne i opiewały na kwotę 200 netto za całość. Obiecuje wyjaśnić. Nie wyjaśnia, nie oddzwania, nie odbiera moich telefonów.
Złożona reklamacja jest odrzucona. Kwota doliczona jest za opłaty na moich pierwotnych numerach, które pomimo zapewnień ustnych, jak i pisemnych w formie maila od Pana doradcy, nie zostały ujęte w 200 zł netto a doliczone dodatkowo. Ustalenia potwierdzone w rozmowach, nie są brane pod uwagę, bo to tylko przedstawienie oferty 😳, mail również, gdyż został wysłany dzień po zaakceptowaniu aneksu. 😳 Aneksu, który miał spowodować wedle wszelkich zapewnień obniżenie moich miesięcznych kosztów, a spowodował podwyższenie. I w dodatku aby podwyższyć sobie miesięczny koszt, z kieszeni własnej firmy zapłaciłam 120 zł. 😏
2 krotnie składałam prośbę o udostępnienie nagrania. Niestety bezskutecznie, moje zgłoszenia są zbywane, a argument to wyczerpanie drogi reklamacyjnej.
Absurd, goni absurd. A nieuczciwość polityki sprzedażowej firmy Play sięgnęła zenitu...
Co mogę zrobić? Gdzie się udać? UKE lub UOKiK chyba nie zajmują się sprawami spółek, ale może jest taka instytucja, gdzie znajdę pomoc? Pozdrawiam, Marta
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.