Umowa zlecenie.

Szanowni Państwo, chciałam zapytać o umowę zlecenie. Od września pracowałam w stowarzyszeniu na taką umowę jako dyrygent, od stycznia była ona dorozumiana (mam listy obecności z zajęć i konkursowego wyjazdu), miałam ją podpisać w ostatnich dniach, przyjechałam mimo zwolnienia w tym celu do pracy (jestem po operacji), ale w tym czasie znaleziono za mnie zastępstwo, mimo że miałam wrócić wg ustaleń ustnych do pracy za tydzień, wymyślając nieprawdziwe powody mojej rzekomej złej pracy, co mogę łatwo udowodnić. Czy mogę jakoś domagać się swoich praw, np. odszkodowania? Po operacji nie mogę wykonywać większości innych prac, przed nią umówiłam się na przedłużenie umowy do końca roku, moją dwutygodniową rekonwalescencję wykorzystano na moją niekorzyść. Teraz zostałam nagle bez przychodów, ubezpieczenia zdrowotnego i możliwości podjęcia większości innych prac. Dysponuję też smsami z obietnicą podpisania umowy w tym czasie.