unieważnienie umowy kupna,zakupy przez internet,wady ukryte

Witam, 26 listopada zakupiłam rejestrator samochodowy w komplecie z kamerą cofania na aukcji na allegro. 28 otrzymałam przesyłkę. Podczas użytkowania zauważyliśmy, iż sprzęt bardzo słabo nagrywa, obraz jest rozmazany, nieczytelny. Na aukcji sprzedający zamieścił zdjęcie zrobione tym rejestratorem, było zupełnie inne niż te które my robiliśmy. Skontaktowaliśmy się, więc, aby zgłosić to sprzedającemu, kazał nam zrobić zdjęcie tą kamerą. Po obejrzeniu zdjęcia z kamery przyznał w mailu sam, iż dostali towar kiepskiej jakości (mimo to wysłał mi takie sprzęt z wadą). Na początku była rozmowa o wymianie , lecz po 5 minut zdecydowaliśmy się z mężem, iż chcemy całkowicie zwrócić sprzęt. Sprzedający na allegro ma zaznaczone, że można zwrócić do 14 dni. Wade zgłosiliśmy telefonicznie w 14-stym dniu od zakupu. Pan zgodził się na zwrot sprzętu i zobowiązał się oddać pieniądze. Jednak parę dni później, gdy zadzwoniliśmy ponownie aby zapytać czy mamy to wysłać na swój koszt sprzedający wycofał się ze swojej decyzji tłumacząc, że okres 14 dni na zwrot już minął. Rzeczywiście nie dostarczyliśmy rejestratora w okresie 14 dni od zakupu, ale zgłosiliśmy wadę w tym okresie. Postanowiliśmy więc, iż zareklamujemy sprzęt i zażądamy zwrotu gotówki, lecz sprzedający również i w tym temacie oznajmił, że nie zwróci nam gotówki, może nam wymienić albo naprawić sprzęt. Czy jest taka możliwość abyśmy zareklamowali i zażądali zwrotu gotówki? Czy może powinien nam po prostu zwrócić gotówkę za wadliwie sprzedaną kamerę? Wada była już w momencie sprzedaży. Czujemy się z mężem oszukani, bo sprzedający wiedział doskonale jaką kamerę wysyła, że nie jest zgodna z opisem i że obraz z niej jest bardzo słaby, nieczytelny. Ponadto były sytuacje iż podczas jazdy kamera sama się wyłączała. Zależy nam na odzyskaniu gotówki. Co mamy w tej sytuacji zrobić? Pozdrawiam