Uregulowanie stanu prawnego nieruchomości.

Moj brat od 4 miesiecy mieszka tymczasowo w moim domu A, którego jedynym włascicilem jestem ja. Brat jest zameldowany w innym mieszkaniu, ( nazwijmy je mieszkanie B) którego właścicielem też jestem ja, zaś on posiada co do niego prawo do dozywotniego zamieszkania wg. służebności osobistej. Otrzymalam pismo w sprawie zgłoszenia się do wydziału spraw obywatelskich urzedu gminy jako świadek w procesie o wymeldowanie mojego brata z mieszkania B. Jak ustaliłam w urzedzie to postępowanie toczy się na wniosek prokuratury. Brat nie podejmował z mieszkania B wezwań z sądu, a podjął je dopiero z mojego domu A stąd zapewne prokuratura wystąpiła z tym wnioskiem o wymeldowanie z tego mieszkania B. Po rozmowie z urzędniczką dowiedziałam się, że jako świadek najlepiej jest potwierdzić, że brat nie mieszka juz od ponad 3 miesiecy w mieszkaniu B i podać obecne miejsce przebywania brata (czyli dom A) z zadeklarowaniem ze planuje on założenie w nowym miejscu ośrodka osobistych i majątkowych interesów. W zwiazku z powyższym mam następujące pytania:

1. Czy jeśli podpiszę takie oświadczenie jako własciciel obu nieruchomości to jest to równoznaczne z zameldowaniem brata w moim domu A ? Czy jedynie dowodem do wymeldowania go z mieszkania B wg. decyzji prokuratury i w zwiazku z tym brat nie posiadałby nigdzie meldunku?

2. Ponieważ pobyt brata w momi domu jest tymczasowy nie chce go w nim meldować, a raczej ponownie zameldować w mieszkaniu B.Czy są jakiś ramy czasowe że musi upłynać ileś dni aby ponownie osobę zameldować?

3. Czy lepszym rozwiązaniem jest gdyby brat sam dobrowolnie się wymeldował bez meldunku w nowym miejscu co doprowadzi do tego, że postepowanie administracyjne bedzie juz nieaktualne.

5. Czy brak meldunku uniemożliwia otrzymywanie zasiłku pilęgnacyjnego i renty ( brat ma grupę inwalidzką).

Bedę wdzieczna za poradę. Pozdrawiam