Pytanie z dnia 05 sierpnia
W 1972 roku wyszłam za mąż w Polsce za obywatela z USA i w 1972 roku wyjechałam do USA. Razem pożycie raczej nie było możliwe, więc wyprowadziłam się od niego po okolo roku czasu. Według dokumentu z USA Urzędu Stanu Cywilnego z (które niedawno otrzymałam), jest zapisane że pozew tego rozwodu był wniesiony do USA sądu w grudniu 1974 roku, i podano mi numer tej sprawy sądowej. Także dopisano, że jeżeli potrzebuje wiecej informacji to trzeba sie skontaktowac sie ze sądem.
Następnie mój były mąż zmarł w kwietniu 1976 roku, gdzie w jego akcie zgonu stan cywilny zapisany jako rozwiedziony. Dodatkowo, nie było tu wspólnego nabytego
majątkowego i nie było dzieci.
W kwietniu 1997 ponownie wyszłam za mąż w USA za obywatela USA i rozwiodłam się w USA we wrześniu 1998 roku. Ten wyrok sądowy jest ostateczny, i też nie było tu dzieci, lub majątku do uzgodnienia. Z drugiego małżeństwa mam oryginalna metrykę ślubu i akt rozwodu z ostatecznym końcowym wyrokiem sądowym. Drugi maz zmarl w lipcu 2020 roku.
—---------------------------
MOJE PYTANIE JEST: Czy ja muszę przeprowadzić w polskim sądzie obydwa rozwody, czy tylko ten drugi rozwód wystarczy? - biorąc to pod uwagę że pierwszy rozwód w USA byl 49 lat temu, a drugi rozwod byl 26 lat temu. Noszę mojego drugiego męża nazwisko.
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Pani, Proponowałabym rozważyć wystąpienie o uznanie obu wyroków rozwodowych wydanych przez zagraniczne sądu. W mojej praktyce adwokackiej prowadziłam tego rodzaju sprawy. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień, tel.: +48 728 382 525
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.