W 2007 roku sad zaocznie.wydal. mi wyrok płacenia alimentów. Nie byłem uczestnikiem w sprawie . Gdy wróciłem do Polski koniev 2012 z zebranych dowodow wynikło ze ma zona w okresie wniesienia pozwu dostała od mego ojca prawa majątkowe na koncie bankowym duża kwota .kwiecień .2007 (Więc.wspolne prawa malzenskie. A wyrok zaoczny grudzień 2007 alimenty i separacja ) Z materiału wynika ze ani zona ani ojciec tego nie ujawil na sali sadu
Mimo mej obecnej walki ani mops zwlaszcza SKO. Rzuciło pod dywan me dowody obrony. 3 pisma procesowe pod dywan .. w ogóle ich nie wykazuje w uzasadnieniu A tam są dowody prosto z banku bo potwierdzil ze gdy sad zasadza alimenty nie został poinformowany .. żona to ukryła duży majątek finansowy .. A sad tego nie zbadał czy zona i jako Ja pozwany mam środki na utrzymanie dzieci .. skoro udała biedna owieczke sad zasadzie alimenty zaocznym wyrokiem teraz zemnie SKO chce zrobić ofiarę i żąda zwrotu ogromnej dlamnie kwoty . Wali pod dywan dowody zamienia fakty dowodowe np. Że byłem zameldowany z zona w domu i mym ojcem 2008_2012 A ja mam dowody ze bylem wymeldowany od 2007 do styczeń 2013 i SKO kpi zemnie przeistacza fakty.. a to sa dowody ze wyłudzili alimenty z Fud. Alim.. ja jestem już bez pracy zarejestrowany w up od 2014 roku. Wiek 56 lat Toz to material przed telewizję...błagam o pomoc .. robią zemnie ofiarę....