Pytanie z dnia 16 maja 2018

W czerwcu 2005 roku wziąłem ślub i wprowadziłem się do mieszkania które żona kupiła przed ślubem. Koszty remontu i umeblowania ponieśliśmy wspólnie. W trakcie małżeństwa żona kupiła trzy samochody (dwa z nich sprzedane). Na początku września 2016 roku wyprowadziłem się od żony po tym jak usłyszałem od teściowej zdanie z "mocnymi" słowami. Żona miała dostęp do moich kont bankowych i rozmowa z teściową odbyła się około tygodnia po zmianie przeze mnie haseł. Minęło prawie dwa lata. W czasie ostatnich 6 miesięcy trzy razy proponowałem żonie spotkanie "w cztery oczy" na neutralnym gruncie aby sobie wyjaśnić wątpliwości ze skutkiem negatywnym. Małżeństwo na chwile obecną to tylko fikcja. Moje pytania: czy jest szansa na obciążenie obu stron kosztami rozwodowej rozprawy bez orzekania o winie, czy żona będzie zobligowana do zwrotu połowy kosztów poniesionych w małżeństwie (remontu i umeblowania mieszkania, zakup samochodu). i ostatnia kwestia: czy samochody kupione i sprzedane w małżeństwie również podlegają podziałowi. Aktualny samochód żona kupiła za pożyczkę którą wziął teść a spłaciła żona. Gdy spytałem zonę skąd miała pieniądze na spłatę pożyczki nie usłyszałem ŻADNEJ odpowiedzi. Żonie przelewam "alimenty" w wysokości 400 zł (kwota została ustalona słownie bez wyroku sądowego). Potwierdzenia za alimenty i za zakupy dla naszej wspólnej córki posiadam.
Dziękuje i pozdrawiam
Arkadiusz

Witam. Koszty sprawy rozwodowej bez orzekania o winie obciążają strony po równo w końcowym rozliczeniu. Podział majątku w robi się po rozwodzie zasada jest pół na pół ale można dochodzić nierównych udziałów. Pojazdy podlegają podziałowi jak najbardziej. W razie wątpliwości lub pytań zapraszam do kontaktu z Kancelarią (ul. Sienkiewicza 38/10 Kielce) z poważaniem Adw. Michał Bukowski

Odpowiedź nr 1 z dnia 16 maja 2018 21:50 Zmodyfikowano dnia: 16 maja 2018 21:50 Obejrzało: 417 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, na rozwód bez orzekania o winie muszą się zgodzić obie strony. Jeśli żona się zgodzi, to koszty sprawy będą Państwa obciążać po równo, o ile inaczej się nie umówicie. Podziałowi podlega tylko majątek, który istnieje w chwili ustania wspólności, więc sprzedanych samochodów nikt nie będzie dzielił, bo ich po prostu nie ma. Co do nakładów na nieruchomość żony, to jeśli były one czynione z majątku wspólnego (opcjonalnie i ze wspólnego i Pana odrębnego), będzie Pan mógł co do zasady dochodzić zwrotu 1/2 ich wartości w toku postępowania o podział majątku wspólnego. Jeśli natomiast nakłady były czynione wyłącznie z Pana majątku osobistego (opcjonalnie z majątków osobistych żony i Pana), to ich zwrotu będzie można dochodzić w osobnym postępowaniu (w trybie procesowym). Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 2 z dnia 17 maja 2018 08:34 Zmodyfikowano dnia: 17 maja 2018 08:34 Obejrzało: 401 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.