Pytanie z dnia 31 lipca 2018
W dniu 21 lipca około godziny 1:30 w nocy siedząc ze znajomymi w barze ja i moja żona zostaliśmy zaatakowani przez 2 inne osoby (kobieta i mężczyzna). Zaczeło się od próby wyciągnięcia mnie na zewnątrz przez owego osobnika w celu bójki lecz nie dałem się i zlekceważyłem człowieka, który po chwili dał sobie spokój. Już myśleliśmy, że wszystko się uspokoiło a tu z nienacka partnerka tego gościa wskoczyła mi na plecy, zaczęła drapać, szarpać za włosy wyzywać itp, Moja ,żona odrazu się podniosła i zaczęła ją odciągać i tak agresja napstniczki przeniosła się na żonę. W wyniku szarpaniny, żonie zostały połamane okulary, powyrywane włosy i pozostawione ślady paznokci na twarzy. Mężczyzna, któy był z napastniczką oczywiści skoczył do mnie i wyniku szarpaniny moje okulary również ucierpiały (porysowane szkła). Po chwili wkroczył właściciel klubu rozdzielił wszystkich, napastnikom kazał opuścić lokal nam natomiast kazał wezwać policje i zgłosić sytuację. Oczywiście tak uczyniliśmy. Złozyliśmy zeznania, mamy 4 świadków, którzy potwierdzą zajscie.
Co dalej mamy robić, okulary połamane, koszty jednak nie małe są. Proszę o podpowiedź co z tym zrobić, jak domagać się zadośćuczynienia
Agata Paplińska Adwokat (Od 2018)
Kancelaria Adwokacka Agata Paplińska
Warszawska 91 lok. 2, 05-092 Łomianki
Dzień dobry, w takiej sytuacji należy w toczącym się postępowaniu karnym zgłosić wniosek o naprawienie szkody. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska
Podziękowałeś prawnikowi
Michał Bukowski Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Bukowski
Al. IX Wieków Kielc 6/34, 25 - 516 Kielce
oprócz skazania tych ludzi należy się domagać obowiązku naprawienia szkody i nawiązki tytułem zadośćuczynienia.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.