Pytanie z dnia 05 września 2015
W dniu 31 sierpnia 2015 w Gorzowie Wlkp zotaliśmy zmężem zaatakowani przez oszołama.Mimo prośby , aby obsługa stacji wezwała pomoc -czy ;policję ,nie spełniła jej..Przeciwnie obsługa łacznie z kierownikiem przygladali się jak oszołom pluł na mnie i stukał z główki mego męża,dgy chciałam zadzwonic na policję wytrącił mi telefon z ręki... GDY po sprawie udałamsię na Policję z prośba o zabezpieczenie monitoringu.Policja odparła:::!!!owszem policja to zrobi,ale musi Pani wpłacić 350,- dla Polcji aby tego dokownała,a następnie zapłacic 300 ,- zł do sądu aby zaskarzyć gościa z monitoringu z oskarżenia prywatnego ....Co mam zrbić..???jestem cięzko przestraszona i mój mąż .który ma SM.
-podczas szamotaniny z oszołomem straciłam telefon....
Prosze o radę ....czy takie rzeczy mogą ujść bea reakcji na takie zachowania..
Kamil Wasilewski Adwokat (Od 2014)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Kamil Wasilewski
Grunwaldzka 517 C/29, 62-064 Poznań
Z opisu sprawy ewidentnie widać, że policja nie zamierza prowadzić postępowania w tej sprawie czyniąc wszystko aby Pani zniechęcić. Jednakże tutaj zostało popełnione na Pani i męża szkodę przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej oraz zniszczenie mienia. Policja powinna wszcząć postępowanie w tej sprawie i nie może żądać od Pani wpłacenia jakichkolwiek pieniędzy. Odnośnie obsługi stacji winni oni udzielić Państwu pomocy.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.