Pytanie z dnia 19 września 2016
W grudniu 2015r. wyprowadziłam się od męża z mieszkania, które jest naszą współwłasnością na czas trwania sprawy rozwodowej, o czym go poinformowałam w piśmie. Sąd nie orzekł o sposobie korzystania z mieszkania , ponieważ dążyłam do tego , żeby przy okazji podzielić majątek, jednak mąż nie był zupełnie tym zainteresowany-ogłosił się samozwańczym właścicielem. Po rozwodzie próbowałam wchodzić do mieszkania przy pomocy ślusarza , narażając się na koszty, interweniowała również policja pouczając go, że mam takie prawo i że powinien mi dobrowolnie oddać klucz, lecz on wszelkie pouczenia policji ignoruje. Bez mojej zgody jako współwłaściciela przebywa tam inna kobieta , o czy świadczą m. innymi jej rzeczy osobiste pozostawione w mieszkaniu i meble , przez co nie ma miejsca na moje rzeczy. Po ostatniej próbie wejścia do mieszkania i interwencji policji były mąż próbował mnie wyrzucić siłą z mieszkania ( mam zaświadczenie od lekarza na okoliczność uszkodzenia ciała). Na szczęście funkcjonariusze byli jeszcze w pobliżu , ostrzegając go , że kolejna ich interwencja będzie miała już inny charakter. Jednak on ich zignorował odgrażając mi się w ich obecności , że dojdzie do tragedii, jeżeli nie przestanę tu przychodzić. Nie ukrywam , że po tych wydarzeniach nie wchodzę już tam , bo boję się o własne życie i zdrowie i zwyczajnie nie mam siły , ponieważ od czerwca br. leczę się onkologicznie.Jakie działania prawne mogę podjąć w tej sytuacji, żeby go skutecznie ukarać.
Pozdrawiam Danuta
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, przede wszystkim proszę zacząć od złożenia wniosku o podział majątku wspólnego. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.