Pytanie z dnia 02 marca 2018
W kwietniu 2017 zrobilam wymaz z pochwy, ktory wykazal zakazenie gronkowcem zlocistym MRSA. Od tego czasu bralam okolo 6 bardzo silnych antybiotykow ktore nie dzialaly. Staramy sie z mezem o dziecko a ta bakteria utrudnia to w znacznym stopniu. Lekarz do ktorego obecnie chodze zasugerowal ze do zakazenia musialo dojsc wlasnie wtedy. Czy to prawda? Powinnam skarzyc szpital? Wiem, ze tej bakterii nie mialam wczesniej poniewaz w styczniu 2016 mialam histeroskopie (w tym samym szpitalu) i przed nia robilam wymaz ktory wyszedl prawidlowo. Prosze o odpowiedz.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.