Pytanie z dnia 15 grudnia 2017
W lipcu b.r. zmarł prawdopodobnie bezdzietnie mój wujek - ksiądz. Ostatnie lata spędził w Domu Księdza Emeryta w Łomiankach. Najbliższa jego rodzina to dwie siostry i nieżyjący brat mój tata po którym dziedziczy żona i dwie córki. Ksiądz był współwłaścicielem ( z innym księdzem) domu zakupionego w 1997 r za 50 000 zł. Dom stoi na działce z prawem wieczystej dzierżawy. Innych składników majątku nie znamy podejrzewamy długi -mandaty za wykroczenia drogowe, zaleganie z opłatami za gaz i telefonicznymi, być może podatek od nieruchomości. Moje pytanie czy po księdzu dziedziczy kuria w sposób automatyczny- nie było testamentu? czy rodzina? Siostry z Domu Księdza Emeryta twierdzą że rodzina może się zrzec na ich korzyść ( w jaki sposób?). Pogrzeb był przeprowadzony przez kurię.Ja obawiam się o nieujawnione długi wujka, nie wiem jak się o nich dowiedzieć jak również nie wiem czy nie miał rachunków - jakichś pieniędzy w bankach. Nie wiem także czy współwłasność domu pozwala na odzyskanie pieniędzy które mogły by być spożytkowane na długi i stanowić jaki kolwiek dodatni efekt spadku. Nie została założona sprawa o ustalenie spadkobierców, z siostrami wujka jest trudny kontakt.Chciałabym wiedzieć czy mam obowiązek wypowiedzieć się w sprawie przyjęcia czy odrzucenia spadku podejrzewając że jestem spadkobiercą ?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.