W pracy pomówiono mnie i koleżanki
Pytanie z dnia 16 sierpnia 2019
Witam. Ostatnio w pracy pomówiono mnie i koleżanki że brzydko odzywamy się do klientów. Ponoć ktoś nas nagrał.
Wskazano nas palcem(5 osób) przy całej reszcie zespolu bez żadnego dowodu. Szefowa twierdzi że tasm nie ma i nie może powiedzieć kto nas nagrał bo obiecala temu komuś.
Co więcej osoba ta rozważa nawet pójście do sądu...
Co dziwne po tej rozmowie szefowa dziwnie jest zadowolona (a przecież gdyby to byla prawda i groziłby nam sąd ona też jako nasza przełożona miałaby problemy). Tymczasem mówi że mamy się nie gniewać i ona traktuje nas nadal tak samo .
Czujemy się pomowione . Nikt z nas nie przypomina sobie podobnej sytuacji.
Co więcej uważamy to za spisek.
Nikt nie chce nam pokazać rzekomych nagrań.
Czy możemy zażądać tych nagrań i wskazania tego który bez naszej zgody nas nagrywał?( W zakładzie nie mamy monitoringu).
Jak możemy się bronić?
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Pani, Jeżeli jest Pani przekonana, że nigdy nie miała miejsce sytuacja, w której niewłaściwie odnosiła się Pani do klientów, to warto rozważyć ochronę swojego dobrego imienia i oczyszczenie atmosfery w pracy. Wystarczyłoby, aby pracodawca powiadomił wszystkich pracowników, że nie miała miejsce taka sytuacja. Pozdrawiam, adwokat Agnieszka Kwapień http://www.adwokat-katowice.com.pl http://www.rozwod-adwokat.com.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.