Wady ukryte auta.

Pytanie z dnia 20 grudnia 2020

Witam, sprzedałem samochód marki VW Passat 2000r. Z przebiegiem 400tys. Km i kupujący po kilku dniach zadzwonił do mnie i powiedział, że ubywa płynu chłodzącego i z pytaniem co może być, ja powiedziałem, że nie wiem. Pojechał gdzieś tam do warsztatu jednego, drugiego wykonali test na uszczelkę pod głowicą, nic nie wykazał, wymienili szereg części które mogły by powodować ubytek płynu. Lecz żadnych to skutków nie przyniosło, więc pojechał kupujący do kolejnego mechanika który jednak stwierdził, że to jednak uszczelka pod głowicą bo w tych silnikach jest metalowa uszczelka i po prostu się odkształciła. Więc kupujący zadzwonił do mnie i powiedział, że mam mu zwrócić pieniądze i koszty które poniósł na diagnostykę ja powiedziałem, że nie zrobię tego to powiedział, że spotkamy się w sądzie. Dodam, że uszczelka była jeszcze oryginalna. Czy kupujący jest w stanie wygrać sprawę w sądzie? Czy to jest wada ukryta? Przy takim przebiegu moim zdaniem uszczelka pod głowicą mogła ulec uszkodzeniu pod wpływem eksploatacji. Proszę o poradę i dziękuję.

Kupujący jest w stanie wygrać sprawę w sądzie. O tym czy to wada ukryta, rozstrzygać będzie biegły.

Odpowiedź nr 1 z dnia 20 grudnia 2020 19:32 Zmodyfikowano dnia: 20 grudnia 2020 19:32 Obejrzało: 582 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.